Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Na Nowy Rok!

Moi Kochani!

życzę Wam cudownej zabawy sylwestrowej
nie ważne czy na wielkim balu czy w domu

a w Nowym 2014 Roku
wiele zdrowia, szczęścia, miłości,
ludzkiej życzliwości,
uśmiechu na twarzy,
wspaniałych pomysłów
oraz spełnionych marzeń.


Dziękuję Wam za to, że ten rok spędziliście ze mną
i zapraszam na kolejny wspólny.


manita 

sobota, 28 grudnia 2013

poświątecznie

    Witajcie!

    Święta, święta i po świętach. Znowu sprawdziło się stare, polskie przysłowie- co miłe szybko się kończy. Było leniwie, pysznie i w fajnej atmosferze. Zostało trochę więcej centymetrów w talii i przeziębienie, które nie wiadomo skąd się do mnie przyturlało.

    Dzisiaj mogę już pokazać prezenty jakie przygotowałam dla swoich bliskich. Dla siostry komplet- czapka z kominem i dla mamy broszka, jako dodatek do głównego podarku.






    Życzę Wam miłej soboty. 

niedziela, 22 grudnia 2013

Wesołych Świąt


Wszystkim Przyjaciołom manitowiska
oraz tym, którzy tu wpadają w gości
życzę
Zdrowych, Pogodnych, Spokojnych 
Świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w gronie Najbliższych,
samych pięknych chwil,
wyśnionych prezentów
i stołów pełnych smakołyków

manita



piątek, 20 grudnia 2013

coraz bliżej Święta, coraz bliżej...

   Witajcie.

    Świąteczny czas zbliża się wielkimi krokami. W domu coraz więcej dekoracji a już niedługo zapachnie piernikiem. Dzisiaj będzie dużo zdjęć, chcę Wam pokazać jak się przygotowujemy do tych radosnych dni.

na oknie zamieszkał spory patyk :) z ozdobami

jest nawet wróbelek

i cudowne szydełkowe ozdoby od kochanej Dusi
Dusiu odbierz pocztę, proszę

no i jemioła, dużo jemioły









i nasza kolorowa choinka



  Teraz zmykam, bo pracy jeszcze sporo.

środa, 18 grudnia 2013

jabłuszko

    Witam Was serdecznie.

    Dzisiaj szybki post. Pokażę Wam pudełeczko, jakie wydziergałam dla mojej gwiazdeczki na spinki i gumki do włosów. Mam nadzieję, że Iskierka teraz w nim będzie trzymała te swoje ozdoby i już ich nie będę oglądać w każdym miejscu domu.






    Jak tam przygotowania do Świąt? U nie powolutku. Buziaki.

wtorek, 17 grudnia 2013

znowu okulary

    Witajcie.

    Ostatnio chwaliłam się wam wygranymi okularami. Dzisiaj będzie podobnie. Kiedy wystartowałam w zabawie u Anety, nawet nie podejrzewałam, że uda mi się wygrać nagrodę. W międzyczasie odezwała się do mnie przesympatyczna Jessica, przedstawicielka Firmoo, z propozycją wypróbowania ich okularów. Trochę się zastanawiałam, gdyż w zamian za nie miałam umieścić recenzję na swoim blogu, czego do tej pory, z uwagi na tematykę bloga, nie robiłam. Jednak po przemyśleniu, postanowiłam spróbować. Wybrałam sobie ramki, podałam parametry szkieł i Jessica załatwiła za mnie pozostałe formalności. Oczywiście, gdy wygrałam okularki w konkursie Anetki, poinformowałam o tym przedstawicielkę, która stwierdziła, że jestem szczęściarą :) i wobec tego będę miała dwie pary okularów.
    Wybór oprawek jest spory, więc trochę czasu zajęło mi wybranie, tych które chcę mieć. Wierna swoim klasycznym upodobaniom zdecydowałam się na model F03. Na stronie podane są wymiary ramek, więc można sprawdzić czy ich parametry będą odpowiednie do naszej twarzy. Można sobie również "przymierzyć" okulary, wgrywając swoje zdjęcie. Złożenie zamówienia nie jest trudne- wystarczy wybrać model i kolor oprawek, podać swoje parametry szkieł, zgodnie z receptą i gotowe.
      Na przesyłkę czekałam około 10 dni. Wraz z okularami otrzymałam sztywne etui, saszetkę z materiału, ściereczkę do czyszczenia szkieł a także mały śrubokręt, którym można dokręcić śrubki, gdyby coś się poluzowało.
    Oprawki wykonane są z dobrego gatunkowo tworzywa, które jest bardzo lekkie, co ma istotne znaczenie w przypadku okularów. Szkła są bardzo elegancko i dokładnie zamontowane w ramkach. Okulary bardzo mi się podobają i kto wie, może kiedyś skuszę się i zaszaleję zakupowo.





    Firmoo posiada fajny program pierwsza para gratis, gdzie możecie sobie zamówić okulary, płacąc jedynie za przesyłkę, która do Polski kosztuje około 19 dolarów. Gdy podsumujecie wszystkie koszty, jakie zostawicie u nas w optyku- kwota ta wyda Wam się banalna.
    Na koniec to, czego nie lubię- moja fotka. Choć zdjęcia robić bardzo lubię, to sama stawać przed obiektywem, już nie bardzo.


    Mam nadzieję, że nikt nie ma mi za złe tego posta, ale co tam- postanowiłam skorzystać z okazji i zrobić sobie prezent pod choinkę.





niedziela, 15 grudnia 2013

girlanda

   Witajcie.


    Ostatnio moje dzieci przyniosły ze szkoły zamówienie na świąteczną girlandę z choinkami. Oczywiście, że zgodziłam się ją uszyć, ale był pewien mały szkopuł. Girlanda miała być w kolorze pomarańczowym. Hmm, pomarańczowe choinki? No ale cóż, nie chciałam dyskutować. Dodałam trochę bieli i małe elementy zielonego, jednak głównie bazowałam na wybranym kolorze. 








   I wiecie co? Nawet mi się podoba ta pomarańczowa girlanda.

   Miłej niedzieli. 

sobota, 14 grudnia 2013

będę się bezwstydnie chwalić


    Witam Was serdecznie przy pięknej sobocie. Mam dzisiaj naprawdę dobry humor. Uwielbiam takie dni. Wyspałam się po raz pierwszy od długiego czasu. Przede mną perspektywa wolnych dwóch dni, totalnie wolnych od pracy zawodowej a to jeszcze nie wszystko. 

     Zostałam zaproszona do zespołu projektantek Szuflady! Nawet nie wiecie jak się cieszę, jaka to ogromna radość dla mnie. Czuję się totalnie wyróżniona i poniekąd zaskoczona. JA- totalny samouk zarażony pasją tworzenia- trafiam do tak zaszczytnego grona. Mam wielką radochę i frajdę i mam nadzieję, że podołam nowym zadaniom. 

    Sprawa druga. Jakiś  czas temu Anetka na swoim cudownym blogu ogłosiła zabawę, w której można było wygrać okulary Firmoo. Ponieważ mam wadę wzroku i uczuliłam się na soczewki aż kusiło, żeby się zapisać. Wybrałam model no i.... wygrałam. Po tygodniu moje okulary dotarły do mnie całe i zdrowe i są takie jakie chciałam. Anetko jeszcze raz Ci dziękuję. 



    Ze swojej strony mogę tylko pochwalić firmoo za jakość oprawek, ich duży wybór oraz obsługę. Wszystko totalnie zasługuje na najwyższą ocenę. Jestem astygmatykiem i myślałam, że to będzie stanowiło jakiś problem, ale nie. Soczewki zostały dobrane idealnie. Oprawki są lekkie i fajnie się je nosi, a że były wygraną w organizowanej zabawie, dostałam je totalnie za darmo.

     A żeby nie było, że nic od siebie Wam dzisiaj nie pokażę, to proszę- wydziergałam otulacze na świeczniki, oczywiście świąteczne. Mąż mówi, że teraz świeczniki mają piersi :) i niech mu będzie. 





    A teraz już zmykam, bo mam zaplanowałam sobie dzisiaj mnóstwo rzeczy do zrobienia. Wam życzę miłego weekendu. 

wtorek, 10 grudnia 2013

otaczają mnie choinki

   Witajcie.


   Dzisiaj znowu na szybko, bo czas goni. Dni są za krótkie, zdecydowanie za krótkie. Staram się wykorzystać każdą chwilę na przygotowania do Świąt. I tak, niemalże w biegu, powstały dwie kolejne choinki. Tym razem wykorzystałam kawałki białej bawełny i kryształki. Falbanki, bąbelki i powstały dwie retro choinki. 







   
     Zdjęcia niestety są jakie są- wychodzę z domu, gdy jeszcze jest ciemno, a gdy wracam- ciemno już jest, niestety. 
   Dziękuję Wam bardzo, że w natłoku zajęć znajdujecie chwilkę, żeby pozostawić u mnie kilka słów. Pozdrawiam Was serdecznie i do kolejnego wpisu. 

niedziela, 8 grudnia 2013

szybka girlanda diy

   Witajcie.


   Na całe szczęście pożegnaliśmy się już z Ksawerym. Na dowód jego obecności pozostały połamane drzewa. Pozostawił jednak śnieg, który stanowi całkiem spory dywan przykrywający ziemię. 
     W końcu dzisiaj mam wolny dzień. No dobrze, nie do końca wolny, bo mam dyżur pod telefonem, ale mam nadzieję, że będzie spokojnie i nie będę musiała jechać do pracy. W związku z tym postanowiłam przeprosić się z moją Silverką i przygotowałam sobie szybką girlandę. 
      Muszę przyznać, że do jej powstania zainspirowała mnie girlanda Magdy i zrobiłam sobie podobną. 

      Przygotowałam sobie kawałek białej bawełny, z której przygotowałam trójkąty w ilości sześciu sztuk. W swoich szwy poprowadziłam na zewnątrz. U góry zrobiłam tuneliki. 


    Następnie z ziemniaka, przy pomocy foremki do ciastek, stworzyłam stempelek- u mnie padło na gwiazdkę. 


     Gwiazdkę pomalowałam równo farbą akrylową w kolorze szarym i poodbijałam na trójkątach z materiału. 



   Na koniec nawlekłam trójkąty na sznurek i gotowe. Można girlandę zawiesić w wybranym miejscu. Stempelek można przekazać dzieciakom, zabawa gwarantowana.





       Życzę Wam miłej niedzieli.