Gdy tak sobie przeglądam Wasze blogi nie mogę się nadziwić jak dużo rzeczy tworzycie. Tyle różnych wspaniałości- szyjecie, ozdabiacie, wyplatacie, tworzycie biżuterię. Wiele z Was już rozpoczęło przygotowania do Świąt a u mnie... Notoryczny brak czasu i permanentne zmęczenie. Wstaję wcześnie rano, szykuję szarańczę do szkoły, biegnę do pracy, w pracy mnóstwo zadań do realizacji, wracam- biegnę po szarańczę, wracamy do domu, szybkie jedzenie, sprzątanie, szykowanie na następny dzień. Padam na twarz. Mam tyle pomysłów w głowie i brak czasu na ich realizację :(. Marzę o chwili wytchnienia. Marzę o kilku dniach tylko dla siebie. Coraz częściej myślę o tym, żeby zmienić swoje życie, chcę mnie kieratu, mniej schematów. Niestety, na razie to tylko marzenia i każdego wieczora nadal nastawiam budzik na 5.50.
Gdy już wygospodaruję odrobinkę czasu staram się wykorzystać ją na realizację moich pomysłów. Tak oto powstały podkładki pod kubki. Bawełniane w kolorze lawendy. Zupełnie proste. Dla ozdoby obszyte jedynie kilkakrotnie zygzakiem. Do kompletu pasujący pokrowiec, żeby podkładki nie gubiły się w szufladzie. Mam w planach uszycie jeszcze kompletów w innych kolorach.
Na koniec chcę Wam jeszcze przedstawić Agnieszkę Ciii, GabArte oraz ROMĘ, które dołączyły do manitowiska. Witam Was serdecznie w moich progach :). Oczywiście przypominam o moim candy i zapraszam serdecznie do zabawy.
Miłego dnia.
Śliczne groszkowe podkładki!
OdpowiedzUsuńJa też cierpię z powodu braku czasu - oj wydłużyłabym dobę, ja jestem w gorącej wodzie kąpana i jak mi coś wpadnie do głowy, to za mną łazi aż dopadnie, a ja potem padam na twarz:)))
buzi!
Piękne w kropki ;) Przyjdzie pora to i czas się znajdzie ;) spokojnie ;* Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne podkładki:) uwielbiam lawendę.
OdpowiedzUsuńu mnie to samo budzik codziennie na 5.45 potem 10 minut drzemki i potem szykowanie mojej szarańczy ( dwie sztuki) w szalonym tempie, a potem czasu brak dla siebie , nocne siedzenie nad maszyną jak już szarańcza śpi, kilka godzin snu i potem znowu dzyn dzyn 5.45...
OdpowiedzUsuńSliczne podkladki :) i na prawde fajny pomysl z tym pokrowcem na nie ,aby sie nie gubily :)Mam nadzieje ,ze wkoncu znajdziesz troszke czasu dla siebie ,aby odpoczac przedewszystkim i zwolnic tempo ,ktore tak szybko leci u ciebie.Iii zapewne i Ty zrobisz wszystko na co tylko bedziesz miala ochote i pomysl :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodkładeczki są bardzo ładne. Mają w sobie bardzo dużo uroku. Bardzo podoba mi się tkanina. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle, że i tak wygospodarowałaś chwilkę na stworzenie takich pięknych podkładek to cud przy Twoim rozkładzie dnia!!! Są słodkie i w pięknym kolorze!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Anitko śliczne podkładeczki:) a taki zagonek to standard, ja wstaje tylko o 15 minut później i marzy mi się emerytura:)) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńja się jakiś czas zbierałam i przemeblowałam swoje życie :) żyję teraz spokojniej i wydaje mi się, że więcej czerpię z życia...
OdpowiedzUsuńkiedyś wydawało mi się, że jeśli będę dużo pracować i robić ciekawe rzeczy dla kogoś, to będę mieć z tego masę satysfakcji i radości - w rzeczywistości byłam przepracowana, nie miałam czasu dla siebie i rodziny, zamiast satysfakcji często frustracja, że można coś więcej zrobić, coś lepiej, no bo zawsze mimo pochwał jest ktoś niezadowolony...
pewnego dnia za sprawą przypadkowego zdjęcia, które zamieścił mój znajomy w sieci poważnie zastanowiłam się, co tak naprawdę jest dla mnie ważne - co jest priorytetem tudzież celem, nie tyle co pracy, co życia, a odpowiedź przyszła naturalnie i o dziwo szybko :) reszta to już domino, dzięki któremu pracuję na mój własny sukces życiowy :)
teraz gdy to czytam wydaje się to takie proste - w sumie pierwszy raz podsumowałam na piśmie najważniejszą chyba moją życiową decyzje, ale tak naprawdę nie byłoby to takie kolorowe, gdyby nie mój mąż :)
heheh brzmi to strasznie tkliwie, no ale wsparcie kochanej osoby nie tylko dodaje skrzydeł, ale po prostu sprawia że każdy wspólnie przeżyty dzień jest sukcesem :)
Mam nadzieję, i tego Ci z całego serca życzę, byś kiedyś również doznała takiego "momentu", i by Twoje domino też zaczęło układać się dokładnie tak jak ty tego sobie życzysz :)
łooo matko ale elaborat mi wyszedł ^^ mam nadzieję że nie zanudziłam :)
UsuńKochana moc buziaków dla Ciebie za ten elaborat ;). Ostatnio mysli na temat sensu mojego zycia nie wychodza z mojej głowy. Wiele myślę na ten temat i wiem, ze tak jak żyję w obecnej chwili wcale żyć nie pragnę. Potrzeba mi zmiany. Dojrzewam do tego. Na razie jest strach i obawy, głownie o stabilizację finansową- wiem, wiem pieniądze to nie wszystko ale niestety wyznaczają nam pewne życiowe granice.
UsuńZazdroszczę, tak pozytywnie, że Ty masz już to za sobą i żyjesz tak jak chcesz a nie musisz. Mam nadzieję, że kiedyć i ja bedę mogła się tym pochwalić.
Mnie też ciągle brakuje czasu, a w głowie pomysłów ciągle przybywa... Bardzo fajne te podkładki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :))) przydałby się mi taki komplet :) ale może kiedyś jak opanuję szycie (w drugim wcieleniu?;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Po 1-sze, już Ci nie będzie tak smutno, jak się dowiesz, że ja o 5.50 już mam dla moich chłopaków (dużych, bo ja stara już jestem) zrobione kanapki :-) Po drugie, jak byłam w kieracie, jak Ty, to też zawsze narzekałam na brak czasu i zarywałam noce. W końcu stało się tak a nie inaczej i hobby stało się moją pracą. Nie jest lekko, w ogóle nie jest lekko, kasy brak, kiedy interes się rozkręci trudno powiedzieć. I tu sedno: a gdzie hobby? W ogóle nie mam na to czasu, to jest dopiero ironia losu (albo moje nieudałoctwo). Po 3-cie, zauważyłam co trzy dni post i nowa rzecz. No ja Cię przepraszam, naucz mnie Kobieto, jak się to robi?
OdpowiedzUsuńPo 4-te, uwielbiam groszki i fiolecik i Twoje podkładki są piękne! W moim remoncie ciągłym jeszcze nie czas na takie, ale ...
Trzymaj się i daj znać jakbyś chciała pogadać :-)
Czuję się przywołana do pionu;). czyli nie marudzić, zawinąć rękawy i czekać do wiosny ;). fajnie tak przeczytać opinię z drugiej strony. Dziękuję bardzo.
UsuńManita, mimo braku czasu ja ciebie podziwiam starasz się tworzyć jednocześnie dbasz o swoją jak to nazywasz szarańczę, dzieci sie rozwijają przy tobie są twórcze, sama jesteś bardzo pomysłowa, wydaje mi się,że masz troszkę racji tak pieniądze to nie wszystko ale żyć trzeba i funkcjonować a bez nich się niestety nie da,, ja z całego serca życzę dla ciebie tych kilku dni sam na sam ze sobą i głowa do góry wszystko się układa!!!
OdpowiedzUsuńMoja kochana- buziak dla Ciebie.
Usuńoh jak tu miło:) Dziekuję, że do mnie zajrzałaś:) Ja zostaję u Ciebie i....zaraz, zaraz......czyżbyś miała candy? Idę szukac?
OdpowiedzUsuńA tak poza tym - cudne podkładki, fantastyczny kolorek:) No i masz pepcowe rzeczy, takie jak ja :) serce drewniane i konia:)
pozdrawiam - Iza (iszart)
dokładnie wiem o czym mówisz, też cierpię z powodu braku czasu :(
OdpowiedzUsuńoj to nie tylko ty cierpisz na brak czasu ja mimo ze w domku to zawsze cos robie a to gotuje a to po starsza i nauka i tak w kółko dopiero wieczorem moge dychnąc hehhe ... cudnie podkładki wysły pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńMoja Droga czasu jest dużo............tylko mamy zbyt dużo obowiązków, to przyczyna naszego zabiegania. Filiżanka kawy Twoja podkładka-czy trzeba coś więcej do miłej atmosfery pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚwietne podkładeczki :)
OdpowiedzUsuńPodkładeczki super:)
OdpowiedzUsuńu mnie też jakby zegar szybciej chodził i doba krótsza się zrobiła Ślubny mówi,że to starość tak przyspieszyła :)
Pozdrawiam serdecznie!!
Coś jest nienormalnego z tym czasem-poniedziałek i już sobota.A już szczególnie teraz kiedy dzień taki krótki. Cóż-byle do wiosny:) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim. Chyba trochę lepiej się robi wiedząc, że ten niedoczas jest wszechobecny.
OdpowiedzUsuńCzasu zawsze jest za mało, a jeszcze sobie człowiek jakieś hobby wymyśla:) To jest wariactwo heh, ale w sumie dzięki niemu nie ma tego poczucia zmarnowania czasu.
OdpowiedzUsuńWitaj:) śliczne podkładeczki, piękny kolorek:) mój ulubiony:) a i koniczek bardzo bardzo śliczniutki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i lecę zapisać się na te cudne candy:-)
Proszę nie mów że brakuje czasu bo u Ciebie zawsze coś nowego,brak czasu to u mnie:)))podkładki wyszły świetnie.
OdpowiedzUsuń