Witajcie w ten zimny poranek. Straszyli, straszyli i chyba zima nam faktycznie idzie. U nas już wczoraj wieczorem prószyło śniegiem i temperatura widocznie poleciała w dół. Fakt faktem- dzisiaj po śniegu już nie ma śladu ale nadal jest zimno, więc chyba Śnieżna Pani się zbliża.
Bardzo serdecznie witam i prezentuję moje nowe obserwatorki- siempremarisol, Kasię, Karolinę, drugą Kasię oraz Ilonę. Jest mi bardzo miło, ze postanowiłyście zaszczycić manitowisko swoją obecnością.
Jakiś czas temu moja koleżanka z pracy podpytywała mnie w kwestii zrobienia prezentu dla siostry. Chciała zrobić obrazek ze zdjęcia. Pomyślałam o transferze. Tylko pojawił się problem. Gdy próbowałam przenieść obrazek przy pomocy nitro na pomalowaną farbą powierzchnię farba odchodziła wraz ze wzorem. Zakupiłam więc preparat o nazwie Art Medium i przetestowałam go na moim odnowionym wcześniej taborecie. Miałam grafikę wydrukowaną z malowanego kokonu i przystąpiłam do próby. Efekt jest następujący.
Jestem zadowolona z działania specyfiku. Farba została nienaruszona. Użycie medium jest banalnie proste, wystarczy nanieść preparat na wzór i przykleić, poczekać aż wyschnie, namoczyć wodą i zetrzeć papier poprzez zrolowanie go palcami. Następnym razem dokładniej wytnę wzór, gdyż wokół niego widać obwódkę z papieru ale i tak jestem zadowolona.
Idę szukać kolejnego przedmiotu do ozdobienia :). Buziaki.
Codziennie zaskakujesz talentami ...pięknie , rower to mój nieodłączny przyjaciel i bardzo mi się podoba w Twoim wykonaniu :-)słoneczka życzę:-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł Ci transfer,super motyw! A ja nadal walczę z nitro i wiesz faktycznie czasem farba odchodzi:), zawsze muszę czekać aż dobrze wyschnie i dopiero zdobię:)
OdpowiedzUsuńprzesyłam buziaki!
Ślicznie wygląda teraz taboret:)
OdpowiedzUsuńsuper!
Jakie to piękne,rowerowy motyw jest super!Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńwydaje się łatwe.prosty sposób, a jakie zmiany.bardzo ładnie to wyszło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jak to mały akcent potrafi odmienić całość ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńbardzo klimatycznie :D
OdpowiedzUsuńKurczę nigdy jeszcze nie próbowałam, ale efekt genialny można Miście odświeżyć krzesełko:)
OdpowiedzUsuńSuper Ci wyszło, ja chciałam spróbować na wikol, tylko zabrać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńWow efekt rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńdla mnie dalej to czarna magia heheh ... przeslicznie wyszło .. a u mnie straszyc zaczeło ale sniegu nie widac jak na złóść oby tylko na swieta spadł, bo co to za swieta bez sniegu ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTaborecik ekstraśny! Muszę nauczyć się transferu... muszę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
super! o muszę wypróbować koniecznie nowa technikę;)))
OdpowiedzUsuńZachęcam dziewczyny do prób. prosto, łatwo i przyjemnie. Dziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńCzytam czytam świetny rower, ale jak toto wykonałaś to dla mnie wielka niewiadoma -podobać podoba się i to jest ważne.Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAle pięknie, a gdzie można nabyć taki preparat????
OdpowiedzUsuńKupowałam na allegro. http://allegro.pl/przenies-wydruk-na-dowolna-powierzchnie-art-medium-i2833952980.html
UsuńJa już nie nadążam za Tobą. tyla masz talentów
OdpowiedzUsuńGenialnie !!!
Bardzo fajnie wyszło:) Jak ja bym chciała się tego nauczyć...
OdpowiedzUsuńNo proszę:) pięknie wyszło:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Próbujcie dziewczyny to nic trudnego.
OdpowiedzUsuń