Ostatnio zupełnie niepotrzebnie martwiłam się pogodą, która podczas naszego corocznego, rodzinnego wypadu do lasu w okolicę Sławy, udała się wyśmienicie. Deszcz nie padał, słońce świeciło, kleszcze się pochowały a grzyby dopisały. Uwielbiam to!!!
i podgrzybki
i prawdziwki
mój ulubieniec
zawsze wraca ze mną do domu
....na fotografii
idzie jesień, babie lato
niesamowite konstrukcje
leśne potwory- "wężosmoki"
i pełne kosze
Było cudownie. Drzewa, powietrze, spokój i cisza. Sam ze sobą, sam z przyrodą.
Odbiegając od tematu zapraszam Was na kolejne wyzwanie w Szufladzie. Tym razem jedziemy na OSTRO!!!, Czekamy na prace niebezpieczne, ostre, kolczaste, pikantne.
Moją inspiracją jest nóż, który dostał retro ubranie.
zapraszam serdecznie do zabawy
manita
a ja regularnie co roku chodzę na grzybki na... ogródek ;p za daleko nie mam. ale piękne zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńniektórzy to mają prawdziwe szczęście...
UsuńZdjęcia piękne! Spędzałam kiedyś wakacje w okolicach Sławy i zbierałam grzyby w tamtejszych lasach :)
OdpowiedzUsuńNie lada wyzwanie to wyzwanie w Szufladzie;)
Ale grzyby! A nie było tam gdzieś pod spodem krasnoludka?
OdpowiedzUsuńja tego nie lubię, ja to kocham i uwielbiam, żyć bez tego nie mogę:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)
masz świetne oko !!!! zdjęcia cudowne :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo to lubię, staram się ale jeszcze dużo nauki przede mną.
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Piękne zdjęcia,muchomor i pajęczyna dobre oko.
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcia, babie lato wyszło magicznie! :) Na muchomory też lubię polować... z aparatem :)
OdpowiedzUsuńNa Prawde Piekne zdjecia !!! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas strasznie sucho i grzybów jak na lekarstwo. Wczoraj sprawdzałam osobiście :) Uzbierałam tylko mały sznureczek do suszenia. Za to twój kosz, a raczej jego zawartość, wygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńkosze były dwa :)
UsuńFotki fantastyczne , a grzyby do pozazdroszczenia - smacznego pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTo są prawdziwe lasy!!! Kiedyś często bywałam właśnie w tych lasach sławskich i jedno moge stwierdzić z całą pewnością - lubuskie lasy są naj naj naj :-)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100%. Jeździmy tam już od jakiś 10 lat, moi rodzice, ja a teraz i moja córa.
UsuńPiękne te okazy, zdjęcia takie że nie mogę się na nie napatrzeć....:-)
OdpowiedzUsuńU nas niby dużo grzybów, ale z dwóch koszy zostaje garstka bo wszytko robaczywe, ehhh
Buziaki
udany wypad do lasu ! ....fotki cudowne ♥
OdpowiedzUsuńPochodzę z miejscowości, w której grzybobranie dla większości ludzi to ważna część życia...
OdpowiedzUsuń:)
Ale Ci się pięknie poskładało!
OdpowiedzUsuńFotografie rewelacyjne!!!!!
cudowne grzyby i jakie piękne zdjecia
OdpowiedzUsuńJa przez opieńki mam jeden dzień w pracowni do tyłu !!!! Super grzybki pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńale piękne fotki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wycieczkę po lesie ...troszkę odpoczęłam u Ciebie :))) Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńUuuuuch, ależ cudne zdjęcia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też lubię wyprawy do lasu, ale pajęczyn w nich nienawidzę!!!!
OdpowiedzUsuń