Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

dawno nie było...

   Witam Was przy poniedziałku.


    Rozpoczął się ostatni tydzień wakacji. Dzieciaki korzystają z ostatnich chwil wolności i ganiają po podwórku. Słyszeć o rozpoczęciu roku szkolnego nawet nie chcą, ale w głębi wiem, że już tęsknią za swoją ulubioną Panią i kolegami. 

    Gdy dzieciaki biegają, mama ma chwilę dla siebie. Postanowiłam uszyć nowe poszewki na poduszki, no bo przecież dawno ich nie szyłam ;). Tym razem powstały takie oto trzy powłoczki.










   
   Poszewki to pełen recykling. Główna tkanina to zasłonka z SH, serwetka również. Wyobraźcie sobie, że nawet ten genialny materiał w róże jest kupiony w lumpku. Byłam szczęśliwa, gdy go ujrzałam i niepocieszona, że był to tylko maleńki kawałek, jakieś 30x110 cm. Na podusie jednak wystarczył i muszę przyznać, że jest cudowny. Koszt poduszek to 7 złotych i jakieś dwie godziny pracy.

   Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia. 


69 komentarzy:

  1. Poszewki są wspaniałe, cudowne, całkowicie w moim stylu :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy się już oczy nacieszyły widokiem pozostaje napisać tylko..piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ochy i achy!!!!!!!!!!!!!! uwielbiam takie cudne efekty małym kosztem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Róże, koronki, falbanki... cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. powiedzieć, że piękne, to mało- są cudowne:) Aż mnie zazdrość troszkę użarła, ale zdroworozsądkowa część natury już mi wytknęła, że i maszynę mam, i nici, i ręce dwie, i materiałów mnóstwo, koronki są, a jakby zabrakło- mogę sobie dorobić... No właśnie- zostało mi tylko sobie tłumaczyć, że talentu mi brak:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba tylko spróbować a nie szukać wymówek :)

      Usuń
    2. jeśli chodzi o maszyne, to jestem mistrzynią wymówek i co gorsza sama w nie wierze:(

      Usuń
  6. Poduchy prezentują się pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie romantyczne, co jedna to piękniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
  8. boszzzz ale piekne, musze tez cos u siebie pokombinować, tez wybrać się do SH i cos poszperać co by mi sie na moje poduchy przydalo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogólnie nie lubię SH ale kąciki z zasłonkami, poszewkami odwiedzam chętnie, coraz częściej udaje mi się tam trafić nowe materiały :)

      Usuń
    2. Ja też takie kąciki odwiedzam, ale u mnie są ubogie raczej :(. Poduszki przecudne :)! Użyłaś znajomej koronki - również taką dostałam w forumowej rozdawajce :).

      Usuń
    3. ja tez chyba niestety nie odwiedzam sh za to moja mama bardzo lubi w takich miejscach "łowić" hehe juz poprosiłam ja o zakup odpowiednich materiałów jak oczywiście coś sie trafi :D

      Usuń
  9. Nie pomyślałabym żeby szukać serwetek szydełkowych w lumpku. Następnym razem poszukam, bo małym kosztem można sprawić sobie takie piękne poduchy jak twoje.
    Najbardziej urzekła mnie ta falbaniasta z różami :) Cudna jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ich stamtąd całkiem sporo i tak tanio, że skoda ich nie brać.

      Usuń
  10. Wszystkie trzy piękne,ale,ale ,naj ,naj ta z serwetką,jest cudowna:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. są przecuuuudne....i te kokardy:)powrót do szkoły jest emocjonujący i też radosny, bo spotyka się dawno nie widzianych ludzi:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie piękne te poduchy :) Szczególnie druga i trzecia mnie uwodzą...
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. idealny recykling, ale wypatrzyłaś i te róże...romantycznie się zrobiło...
    ja też nie chcę słyszeć o końcu wakacji.brrr

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne i takie romantyczne;-) Nie ma jak owocne łowy w SH;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. O kurka jakie śliczne ja też chcę takie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sliczne podusie :) Maly koszt i tyle radosci :):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam poduchy w babcinym stylu:) Pozdrowienia i zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  18. Podusie wyszły cudnie:)Bardzo żałuję, że mam daleko do lumpka skoro można tam kupić takie rarytaski. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Urocze, urocze i takie romantyczne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  20. kurcze, widzę, że tez masz fioła poduszkowego :-) Ślicznotki indeed.
    dzięki za odwiedziny i bardzo miły komentarz :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne poszewki, zwłaszcza ta z zakładkami :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę ci ( pozytywnie) takich zdolności!
    Zapraszam do mnie na candy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Szczególnie podoba mi się ta z koronką filetową.
    Brzydko będzie, ale nie tęsknię za spotkaniem z dziećmi, chociaż jestem ich panią. Jednak lubię te "moje" dzieciaki. Myślę jednak, że nauczyciele nie powinni tak długo czynnie pracować.
    Chyba jesienią wybiorę się w Twoje rejony. Bo w jadąc w Karkonosze nie mogłam z powodu kota wejść na Ślężę (był totalny upał)a ta góra od zawsze mnie intryguje. Podobno ma potężny czakram.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam na Ślęży jeden jedyny raz i powiem szczerze, że jak dla mnie to ona ma bardzo męczącą drogę na szczyt. Długa, lekko nachylona droga. Wolę bardziej strome góry.

      Usuń
  24. Cudne! ja też buszuję po SH,
    Nie umiem kupowac tam ciuchów dla siebie, choć moja córka robi to pasjami, ale za to szukam lnu, bawełny, haftów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie jak u mnie. Moja córa potrafi w chwilkę naszukać fajnych ubrań, ja ograniczam się do tkanin.

      Usuń
  25. Co jedna poducha to piękniejsza :)
    Fajnie odszyte, że nie wspomnę już o ich cenie - super.
    Pozdrawiam Marta :)

    OdpowiedzUsuń
  26. pierwsza poduszeczka prześliczna ;o.
    a ja jeszcze nie wpadłam na to, żeby w sh poszukać materiałów. muszę się prędko wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię taki recykling :)
    Poduchy są przepiękne, mam słabość do poduszek ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kurde Mania gdzie Ty mieszkasz,że masz takie materiały w SH??Ten w róże boski

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam taki recykling :-) a wszystkie moje torby szyję z materiałów z lumpka :-) poduchy super

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne romantyczne poduchy w sam raz na koniec lata :)

    OdpowiedzUsuń
  31. przepiękne - kocham ten styl i klimat

    OdpowiedzUsuń
  32. Podusie są przepiękne , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Taki recycling to mi sie podoba i ja tez mam napady "szczesliwosci" kiedy wpadnie mi w rece cos taniego a tak ladnego, pozdrawiam i wspanialych, kolejnych, lumkowych lupow zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  34. cudne podusie!!! Każda z osobna i wszystkie razem wyglądają prześlicznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. pięknie wyszły!!! Jesteś niesamowita! ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. niesamowite i piękne cudowny materiał z różami

    OdpowiedzUsuń
  37. Cóż tu napisać, żeby się nie powtórzyć, że to co wychodzi spod Twoich rąk Anitko jest cudowne i przepiękne. Świetnie wykorzystałaś materiały.

    OdpowiedzUsuń
  38. ta z falbaneczkami to mój faworyt :)...i ja recyklinguje materiały z lumpków - a jeszcze częściej tnę ciuchy :P
    ps.dzięki za miłe słowa i otuchę :)*

    OdpowiedzUsuń
  39. Magiczne! jestem zauroczona nimi, moje to się chowają ze swoją prostotą przy Twoich. Ta z kokardami i serwetką jest dla mnie numerek 1 :)Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  40. Jejku, są przepiękne! Wszystkie 3! Każda inna, każda wyjątkowa, pięknie się ze sobą komponują. Ty to masz dobre pomysły:)

    OdpowiedzUsuń
  41. jakie cudne , delikatne romantyczne !
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Poszewki wyglądają ślicznie :) Bardzo romantycznie!
    Cieszę się, że mam jeszcze jeden miesiąc wakacji ;)
    Pozdrawiam!
    megshandmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. Chcę powiedzieć, że falbanka, którą zrobiłaś, jest ekstra. Podoba mi się taki sposób zdobienia:) A w ogóle wszystkie trzy poszewki wyszły ci genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  44. Przepiękne.... szczególnie te wiązania:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Piękne!!! To teraz poproszę o tutorial na troczki do poszewek :)))

    OdpowiedzUsuń
  46. Boże jakie cudne!!!!! Aż mi się szyć na nowo zachciało!!! No tak tylko moja maszyna zepsuta ;/

    OdpowiedzUsuń
  47. Prześliczne są te poszeweczki:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Piękne są! Cudowne delikatne kolory i romantyczne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Piękne, czasami można znaleźć skarby w sh:) Wcześniej też chodziłam, ale teraz nie mam czasu w tygodniu pojechać a w weekend brak sił;/

    OdpowiedzUsuń
  50. Poszewki zjawiskowe, jakby chciala Pani kiedys sprzedac to prosze o kontakt :) eve_m@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.