Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

niedziela, 3 stycznia 2016

gdy jest zimno

   Witajcie!

   Za oknem biało i mroźno. Prawdziwa zima. Choć nie przepadam za chłodem, to tym razem się cieszę. Może w końcu aura stoczy potyczkę z szalejącymi wirusami i dzieciaki nareszcie przestaną chorować, co nam ostatnio dość mocno dało się we znaki.

   Na chłody, już jakiś czas temu, zrobiłam czapki z grubej włóczki. Po raz pierwszy czapki zrobiłam "od dołu". Wykorzystałam ściągacz- bardzo lubię ten szydełkowy ścieg. Czapy są bardzo wygodne i ciepłe.






Miłego dnia.

manita

10 komentarzy:

  1. Super czapy a ta z żółtym paskiem skojarzyła mi się od razu z Minionkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne czapki, na pewno cieplutkie :)
    U nas też bardzo mroźno, ale kolory zupełnie jesienne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne czapki, bardzo ładny odcień niebieskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne czapy:) Ciemna masa ze mnie myślałam,że robione na drutach:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na drutach to ja nie potrafię zrobić nic, niestety :(

      Usuń
  5. Fantastyczne czapki :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne czapki i taki grubaśne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też bardzo lubię ten ściągaczowy ścieg na szydełku, świetnie się również sprawdza np. w mankietach mitenek czy rękawiczek.
    Czapki są super! Pikne kolorki mają.

    OdpowiedzUsuń
  8. piszę dopiero dziś ... dzieci na pewno już zdrowe ♥ ... czapki przeurocze a czasu trochę minie i drutów spróbujemy manitko ? ... pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.