Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

wtorek, 26 stycznia 2016

w wiosennym nastroju

Witajcie.

   Jeszcze w ostatnim poście zachwycałam się bielą zimy a tu dzisiaj po śniegu nie pozostało już tylko wspomnienie. Jest ciepło i tylko brak wszechobecnej zieleni nie pozwala sądzić, że to przedwiośnie. W takim cieplejszym nastawieniu zrobiłam sobie chustę. Jak nic chusta wiosenna, bo dużo w niej zieleni. Dodatek różu kojarzy mi się z pąkami na drzewach. Może zestawienie kolorów dziewczęce, ale na takie właśnie miałam chrapkę. 





Chustę wykończyłam falbaną z dość dużej ilości oczek, tak aby lekko się pofalowała. Kaprys taki. 


   Chcę Wam się jeszcze pochwalić moim ostatnim spożywczym odkryciem- chia, czyli nasiona szałwii hiszpańskiej. Nie dość, że bardzo zdrowe to jeszcze pozwalają na tworzenie cudownych deserów, którymi zajada się moja rodzinka. Dzieciaki same proszą o swoją codzienną porcję naturalnych witamin.


tu z poziomkami, bananem i kiwi
pycha


manita

14 komentarzy:

  1. Chusta jak spod igły! Kurczę, kiedy ja się nauczę tak równiutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta rewelacyjna! a deserek mniam , mniam sama bym pojadła
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta :-) Cudne kolory wybrałaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczna chusta, taka radosna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna chusta :))Deserek wygląda smakowicie :)U nas też królują różne koktajle z mrożonek i nie tylko (trzeba czyścić zapasy )Muszę coś poczytać o tych nasionkach chia ,bardzo ładnie to wygląda w deserach :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie kolorki idealne na ta porę roku :) Lubię połączenie różu i granatu. Super wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cuuudna chusta :)) Moze i dziewczeca ,ale i ja sama z taka bym z przyjemnoscia posmigala :)) A ta Chia , znam znam siostra ma :) Moze i ja wkoncu ja sprobuje :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknista ta chusta :) Zmienia się u nas jak w kalejdoskopie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chia pożeram od roku z własnej roboty musli na śniadanie. Od kilku lat do musli dodaję kiwi, tak mi zalecił dietetyk na początku z odrobiną, oliwy z oliwek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna chusta, niedługo bardzo Ci się przyda :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.