W wielu miejscach pojawiają się już świąteczne klimaty- mikołaje, bombki, renifery. Sama nadal trwam przy jesieni, bo to dopiero pierwsza dekada listopada. Pogoda nam sprzyja, choć przydałoby się więcej słońca. U mnie dzisiaj tak właśnie jest- słonecznie i żółto. Ostatnio pogodziłam się z tym kolorem, choć nie należy do moich ulubionych, swój urok ma.
Wydziergałam kosmetyczkę. Gruba, żółta włóczka. Podszewka w kolorze szarym, fajnie te barwy ze sobą współgrają.
Pozostając w jesiennym klimacie, zachęcam do zapoznania się z kolejnym wydaniem Informatora Szuflady- Szuflada pełna inspiracji, w którym znajdziecie prace zarówno moje, jak i pozostałych dziewczyn z zespołu.
życzę nam dużo słońca
manita
cudna !
OdpowiedzUsuńśliczna i kolor modny:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna kosmetyczka. jesienno-optymistyczna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna kosmetyczka! :) Jak żółty,m to tylko z szarym - przynajmniej w tym połączeniu go toleruję :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kosmetyczka :-) Śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńfajna :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna kosmetyczka:)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńcudna:).
OdpowiedzUsuńA ja lubię żółty tylko taki słoneczny. Kosmetyczka super, widzę, że dzierganie Cię wciągnęło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń