Witajcie.
Nie wiem jak to się stało. Nie wnikam, nie analizuję, po prostu chcę utrzymać ten stan. Nagle moje ciało napełniła energia. Obudziłam się i poczułam moc ;). W domu latam na miotle jak zawodowa czarownica, wyganiam wszystkie koty z kątów i przeganiam pająki ;). Chcę być dobrze przygotowana na nadejście ciepłych dni. Umyłam okna, posprzątałam szafki w kuchni, poukładałam w garderobie, kafle pomyte. Nawet uszyłam zasłoneczki do kuchni.
Proste, krótkie z białej bawełny z falbanką w czerwoną kratkę. Ta kratka kojarzy mi się z domem rodzinnym. Dawno temu moja mama miała wiele dodatków w kuchni w ten deseń. Do kompletu doszyłam kurtynkę na regał. Tym razem dokleiłam krowę z serwetki. Zdjęcia są takie sobie, bo słoneczko w przeciwieństwie do mnie nie działa jeszcze ze wzmożoną siłą.
Ponieważ wiosna się nie spieszy, sama sobie wprowadzam cieplejszy klimat do domku. Kwiaty działają na mnie wspaniale. Czy te pełne stokrotki nie są urocze?
Moje Kochane, dziękuję za wszystkie wyróżnienia jakie ostatnio otrzymałam. Postaram się w najbliższym czasie na nie odpowiedzieć. Dziękuję, że do mnie zaglądacie, że jesteście. Teraz zmykam do dalszych porządków.
To ja cię proszę abyś w moją stronę dmuchnęła trochę tej energii;))Na prawdę dostałaś kopa kochana tyle wysprzątałaś i jeszcze firaneczki uszyłaś, no nie możliwa kobita jesteś.Ja sobie własnie małą przerwę zrobiłam bo robota w domu przy 6 osobach jest nie do przerobienia.A stokrotki cudne:)
OdpowiedzUsuńśliczne te zasłonki szczególnie z krówką a jeszcze stokrotki - moje ulubone :D
OdpowiedzUsuńKrateczka na zasłonkach cudowna! Jak ceratka w dawnej kuchni mamy ;). Z energią tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńCzuję tę Twoją pozytywną enegię:)..chyba mi się udzieli:))Bardzo ładne zasłonki .
OdpowiedzUsuńTen przypływ energii to penie dlatego, że wiosna coraz bliżej ;) Śliczne zasłonki, pięknie się prezentują na tym czystym oknie :)
OdpowiedzUsuńZasłonki cudne,a w komplecie z kurtynką pięknie się prezentują. Tyle werwy w tobie na jeden dzień!!!!prześlij trochę, bo ja na zwolnionych obrotach......jakaś taka nijaka......
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że już czujesz się lepiej!!! :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że to ciepełko to tylko kwestia tygodnia co najwyżej :)
Pięknie..i energię posiadasz której tak mi brakuje,świetnie:)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę tej energii :))
OdpowiedzUsuńi zazdroszczę zasłoneczek,
ta z krówką przypadła mi do gustu :))
Uwielbiam krateczkę w kuchni....firaneczki są śliczne a najbardziej mnie urzekła ta kurtynka na regał...Życzę dalszego miłego sprzątania i Wesołych Świąt Wielkanocnych:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zasłonki!!! Ostatnio u mnie też faza na tkaniny:), a energii tylko pozazdrościć:))
OdpowiedzUsuńbuzi!
świetna zazdrostka :)
OdpowiedzUsuńach ty czarownico lataj tak dłuzej i stworzysz cudności same pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPrześlij mi proszę choć trochę Twej mocy, bo moje okna się proszą o umycie a ja nie mam na nie siły... :)
OdpowiedzUsuńTo znak ,ze energia wrocila :) Sliczne zaslonki ,caly komplecik :) Moja mama tez miala dodatkow pelno wlasnie w taka sama krateczke :) Piekne kwiatuszki :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają Twoje dodatki! I od razu wiosenniej:)!
OdpowiedzUsuńPoszalałaś :-D Zasłonki urocze
OdpowiedzUsuńSuper sobie działasz, a mnie dopadło dzisiaj przeziębienie, głowa pęka od kichania, nos czerwony od wycierania... Olewam okna, poczekam z myciem na wiosnę!
OdpowiedzUsuńPiękniste zasłonki:) Idzie wiosna, idzie....:) Wesołego Alleluja:)
OdpowiedzUsuńOch przydalo by mi sie takiej energi..cos ostatnio stanelam w miejscu. Fajne firaneczki!!
OdpowiedzUsuńChociaż nie lubię firanek te są bardzo fajne i klasyczne :) u mnie dziś taki napływ energii i zaraz zabieram się za porządki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOby tak dalej kochana, niech siła będzie z Tobą!!!! Super zasłonki!!!!
OdpowiedzUsuńLubię stokrotki ,są śliczne:)Zasłoneczki cudne!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUszyłaś śliczne zasłonki! Ja też mam wielki sentyment do biało-czerwonej kratki, kiedyś miałam podobne w kuchni.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twojej rodzinie zdrowych, wesołych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!
Krateczka jest ponadczasowa ... jest wprost ... nieśmiertelna :)))Ślicznie się u Ciebie prezentuje.
OdpowiedzUsuńA kwiatki zaraz i ja lecę sobie kupić , bo za oknem mam dziś regularną zimę.... jest absolutnie biało.
Manitko! ... serdeczności dla Was mnóstwo ślę ;)
Takiej zdwojonej energii można Ci tylko zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńZasłonki prezentują się pięknie a stokrotkami cudownie ociepliłaś klimat .
Dziekuję Ci za miłe odwiedziny i życzę Ci wielu radosnych chwil na Święta Wielkanocne, serdecznych spotkań rodzinnych i smacznego- Marta :)
To ja poproszę tą zawodową czarownicę :) u mnie odwrotnie powoli zapadam w zimowy sen :) Buziaki i dużo energii życzę. Stokrotki urocze :)
OdpowiedzUsuńManita również wesolutkich dla Ciebie i rodzinki...a tylko Dla ciebie nieustającego zapału - takiego jak w tym poście :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudnie przygotowałaś:) I sliczne zasłonki i stokrotki:)
OdpowiedzUsuńTo tak jakbyś wiosnę w domu zatrzymała :)
Piękne zasłonki uszyłaś-takie delikatne i świeże:) Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńManita, jesteś niesamowita! Ile Ty rzeczy zrobiłaś:) Gratuluję! Zasłonki piękne, łącznie z serwetkową krową. A stokrotki tak mi się spodobały, że chyba sama się o podobne postaram:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń