Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

czwartek, 29 listopada 2012

uszyłam

   Poranek przywitał mnie mgłą. Jakoś tak wyjątkowo ciemno i buro za oknem. Chorowitek śpi, ja odprowadziłam Kolę do szkoły i z upragnionym kubkiem czarnej kawy zasiadam przed komputerem. Zbieram siły na porządki ;), niestety tak sobie zaplanowałam dzisiejszy dzień. Wcześniej jednak postanowiłam przywitać się z Wami. Bardzo serdecznie witam nowe twarze w manitowisku- Ilonę K, Anię Arbuzową, Asię oraz starą- nową twarz (;))Luluu. Cieszę się bardzo, że dołączyłyście do mojego małego, wirtualnego świata.
   Pokażę Wam dzisiaj efekty mojego wczorajszego spotkania z maszyną. Stworzyłam sobie matę na ławkę w przedpokoju oraz pojemnik do łazienki. Oto one.










   Pojemnik jest bardzo praktyczny, bo można go sobie zawiesić. Jest sporych rozmiarów, więc wiele można sobie do niego zapakować. Dodatkowo jest prosty do uszycia. Lubię takie rozwiązania.
   Wszystkich, którzy do mnie zaglądają a jeszcze nie zdążyli się zapisać do zabawy, serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w moim candy.
   Życzę Wam miłego dnia i biegnę po szmatkę. Pozdrawiam.

25 komentarzy:

  1. fajne szyjątka, ach jak ja bym chciała umieć szyć :))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała umieć szyć dobrze. Na razie to tylko nauka, nauka i szycie metodą prób i błędów, jak to u samouka.

      Usuń
  2. Nie przepadam za niebieskim, ale w twoim zestawieniu bardzo mi się podoba. Praktyczny ten pojemnik do łazienki. Usztywniłaś go ocieplinką czy czymś jeszcze? Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny komplecik:-) Bardzo mi się podoba dobór materiałów:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności, świetny ten pojemniczek:), rzeczywiście powinnam chyba zaopatrzyć się maszynę do szycia:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę jaka konkurencja rośnie mi pod nosem , ale to tak pozytywnie :)) patchworkowe wytworki pierwsza klasa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nazuta bardzo ladna aaa pojemniczek po prostu suuuper :) Bardzo ladnie Ci wychodza te twoje prace :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ zazdroszczę umiejętności w szyciu :) zachwycił mnie wiszący pojemnik !!! jest boski !!!
    Miło mi zagościć na blogu, pozdrawiam serdecznie
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  8. no no no :D pracowita kobieta :D i to z chorym dzieckiem w domu fiu fiu :)

    dzięki Bogu moja mała już zdrowa i grzecznie poszła do przedszkola :) ja po kilku dniach przymusowego odpoczynku od maszyny nie mogę się doczekać żeby do niej usiąść :D no ale pierw również sprzątanie mnie czeka... i rozpakowywanie walizek...

    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyszło, ja niestety tak jak Nailaa, też od maszyny na kilka dni muszę z daleka, kręgosłup się zbuntował, ale już nóżkami przebieram, może jutro, jak nikogo nie będzie w domu i nie będą mnie pilnować, uda mi się choć przez chwilkę coś szyjnąć. ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta torebunia to bardzo dobry pomysł,piękna kolorystyka
    PS.Musiałam się jeszcze raz wypisać i wpisać i teraz juz jest wporządku:))))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Spotkanie z maszyną bardzo owocne :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  12. prześliczny i bardzo praktyczny. z całą pewnością by mi się taki przydał. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Manitko jaki ten pojemnik jest piękny!!!
    No to szycie Cię pochłonęło na całego ;) Szyj szyj bo cudne rzeczy tworzysz!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. ach ja podziwiam twoje dzieła szyjatkowe cudeńka pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajne są takie pikowane szyjątka :) Świetne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna robota ;) i jakie kolorki śliczne! No to teraz możesz nagromadzić więcej kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne i sliczne prace ,pojemniczek bardzo pomysłowy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję Wam z całego serca za Wszystkie miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko pięknie Ci wyszło,urocze tkaniny:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak Ty wspaniale szyjesz, rewelacyjne rzeczy. Powiem Ci, że ten pojemnik i w takich właśnie kolorach pasowałby bardzo do mojej paskudnej łazienki, z którą nie da się już nic zrobić, tylko remont, ale na razie można tylko pomarzyć. Ze ściany wystają w niej takie dwa gwoździe, na których wisiało coś okropnego plastikowego na kubek; zdjęłam to, było okropne i tym sposobem zostały dwa gwoździe, których umocowanych do kafelek nie bardzo da się pozbyć. Taki pojemnik byłby rewelacyjny na coś takiego :-)
    Piękne rzeczy szyjesz.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten pojemnik jest świetny! Już nie wspomnę o materiale, kolorach - to rewelacyjne! Ale sam kształt, pomysł - super!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.