Oczywiście musiałam spróbować. Dosłownie kilka minut i czapka gotowa. Lulek zadowolony, choć mina na fotkach o tym nie świadczy (oj te ośmiolatki!).
No i znowu się chwalę tworami moich dzieci. Deski do krojenia. Lawendowa Lulki dla babci Kasi i "na ludowo" Kolki dla babci Basi. Babcie zachwycone.
Moje drogie dziękuję Wam, ze ze mną jesteście- to napędza mnie do pracy i daje sporo satysfakcji. Gdy mam zły dzień, wpadam na bloga, czytam Wasze komentarze i od razu robi się lepiej na duszy.
Purr- witam Cię serdecznie i bardzo się cieszę, że jesteś.
Pomysł świetny czapucha przede wszystkim niepowtarzalna i nikt takiej samej nie będize miał:))).
OdpowiedzUsuńJaka mamusia takie dzieciaczki:) godnych następców Anitko juz masz :)
Deski odjazdowe :)
Czapka rewelacyjna!!! Nie chcę straszyć,ale z szesnastolatką bywa jeszcze "weselej" :) Deseczki świetne, folkową chętnie podkradnę-uwielbiam takie klimaty :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńchyba sama takie czapy dla siebie popełnię :)
OdpowiedzUsuńa deseczki cud miód malina szczęka opada normalnie :D
Czapeczka wow :) jak się popatrzy na nią, to wcale się nie wydaje żeby uszycie jej zajęło tylko kilka minut, no i że ze sweterka :) Spadłaś mi z nieba, przekładam za mały sweter męża z miejsca na miejsce, wyrzucić nie wyrzucę bo wzorek cudny, a pomysłu brak. Dzięki i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńO tak blog ma działanie terapeutyczne ;) też tak mam, że wchodzę jak jestem smutna . Deseczki świetnie wyszły, aż mi się zachciało coś porobić tą technika ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper czapeczka :) Widziałam też taki tutek na zszywka.pl. Deski dla babć pięknie wyszły :) Zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńŚwietna czapeczka a deseczki no cóż wyglądają rewelacyjnie !;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna czapka! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super czapeczka:-) A dzieciaczki masz bardzo zdolne:-) na pewno po mamie:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna czapeczka ,bardzo fajny pomysł na zrobienie jej ze swetra :)Deski do krojenia wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńCzapeczka śliczna wyszła, moja teściowa moim córkom robiła dodatkowo torebki i opaski ze sweterków, fajnie wyszły!!! a deseczki są piękne, jakie Ty masz zdolne dzieci!!!!!
OdpowiedzUsuńAle z czapeczką to super pomysł :) Miałam właśnie kupić chłopaczkom moim czapki jesienne ale widzę, że zamiast tego pójdę poszperać w szafie :)))
OdpowiedzUsuńA dzieciaczki masz "przezdolne" :) piękne deseczki :)
Idę szukać swetra ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie przeróbki więc gdy tylko jakiś pomysł wpadnie mi do głowy lub gdzieś go podpatrzę- staram się spróbować.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo.
moja to wogle zdjec nie lubi dlatego robie z zaskoczenia albo chce abym jej zrobiła to wtedy korzystam ... czapucha super włąsnie mama zamiar tez w ten sposób zrobićwidziałam kiedys tutorial na zszywka.pl tylko musze się zastanowić z jakiego sweterka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń