Dzisiaj mam dla Was czapeczkę jaką wyszydełkowałam dla córki kolegi. Taka oto zalotna misia z kokardką na głowie.
I to jeszcze nie koniec. Pokażę Wam co mi się właśnie udało upolować za kwotę... 14 złotych. Jak zobaczyłam, to mi się oczy zaświeciły. Piękna, ręczna robota. Wymiarami do niczego mi nie pasuje, ale nie mogłam tego cuda pozostawić wśród spranych pościeli i kocy.
Mam słabość do rękodzieła, więc same rozumiecie. Tak oto uratowałam patchworkową narzutę, która u mnie będzie matą do zabawy dla dzieci. Tak się cieszę, jakbym wygrała na loterii.
miłego dnia
manita
Czapeczka jest przesłodka, eh... szkoda, że nie jestem małą dziewczynką też bym wtedy mogła sobie taką sprawić :) zazdroszczę pieknej pogody, u nas od rana leje... a w ogródku miałam dziś popracować .
OdpowiedzUsuńświetna czapa :-)
OdpowiedzUsuńSliczna czapeczka :) Ojj tak cudo udalo Ci sie upolowac :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo kurka ale skarby :D czapeczka jest bombowa :)
OdpowiedzUsuńcudo uratowałaś i cudo stworzyłaś pozdrawiam cieplyteńko
OdpowiedzUsuńJa bym takiego cuda też nie pozostawiła samopas. Może obszyj go dużymi paskami tkaniny, żeby się zrobił taki mini kocyk na leżakowanie z książką? Można też obrusik, ale jest ryzyko, że ktoś coś na niego wyleje.
OdpowiedzUsuńczapka prześliczna... i zakup jaki udany!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze zrobiłaś;)))
OdpowiedzUsuńgdzie ty takie cuda znalazłaś? Czapeczka czadowa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na candy
http://tesstereczka.blogspot.com/
Prześliczne rzeczy:) Taki skarb upolować, to dopiero fart, a zrobić taka czapeczkę to dopiero trzeba być szydełkową artystką. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńCzapka jest śliczna .Obok takiej okazji (narzuta) również nie przeszłabym obojętnie:)
OdpowiedzUsuńNo cudeńko :)
OdpowiedzUsuńCzapeczka super :)
Czapeczka niezwykle wesoła, świetna. A zdobyczna narzuta ... ależ farciara z Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczna czapeczka...rozumiem ta radośc jak upoluje się coś tak wspaniałego,taką perełkę...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna czapunia :) No i świetne to cudeńko uratowałaś :)
OdpowiedzUsuńJa bym zrobiła to samo :)
OdpowiedzUsuńo maaaaamo ale szczęściara !!! ..... czapka przeurocza
OdpowiedzUsuńOjejciu ...jaka cudna czapeczka ;-))) znalezisko bezcenne ;-)
OdpowiedzUsuńCzapusia powali na kolana wszystkich chłopaków ! ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie zdobycz pierwsza klasa, sama bym się jej nie oparła - mam słabość do rękodzieła ;) a czapeczka przepiękna!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzapulka świetna, Twoje czapki - każda jedyna w swoim rodzaju!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna czapa! normalnie jakbym była młodsza, złożyłam zamównie na taką :)
OdpowiedzUsuńŁał, no to rzeczywiście upolowałaś, za przysłowiowe grosze. A czapka bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuń