Ostatnio strasznie mnie kręcą żywe kolory, takie przepełnione energią. Może to wiosna, może potrzeba zmian, sama nie wiem, ale po co analizować. Kręcą mnie i już. W ramach tego zakręcenia uszyłam poduchę, w której niebieski łączy się z pomarańczą, niby fuj a jednak... w każdym razie na mój balkon idealne.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie.
Życzę Wam miłego wieczora.
Wiosna, wiosna - mam takie samo zapotrzebowanie na kolory. A niebieski z pomarańczem w twoim wykonaniu wygląda super, a nie fuj :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru :-)
Energetyzująca :) W sam raz na wiosnę ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA może by tak jeszcze rzucić fotką całości - czyli balkonu? Widać tam jeszcze jakieś pomarańczowe towarzystwo!
OdpowiedzUsuńjak się troszkę rośliny rozrosną z pewnością będzie więcej fotek
UsuńA ja lubię takie niestandardowe połączenia kolorów.
OdpowiedzUsuńNiby fuj, niby nie pasuje, a jednak.
Wychodzi cudeńko!
Miałam nadzieję, ze coś nowego dziś pokarzesz koleżanko i się nie zawiodłam :)
Super!
energetyczne zestawienie:)
OdpowiedzUsuńDosłownie wody szum, słońca blask- pełen relaks:)
Ale fajna poducha a ten niebieski to sama tak przeszylaś w esy floresy?
OdpowiedzUsuńno tak sobie popikowałam, oprzeć się nie potrafię :)
UsuńFajne zestawienie - kolorowy ten Twój balkon będzie taki energetyczny fajny pomysł na aranżację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pomarańcz z błękitem to świetne połączenie! Moim zdaniem jedno z ładniejszych na ciepłe dni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
kolorki odważne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDobrze,że Cię kręcą te kolory bo wygląda to super.Ja tak zawsze mam na wiosnę tęsknota za kolorem ;)
OdpowiedzUsuńwiosennie!!!
OdpowiedzUsuńŁał... piękne pikowanki wyszły ;-)) Ja też jestem zwolenniczką żywych kontrastowych kolorów , ale jest nas niewiele , więc można powiedzieć że jesteśmy w elitarnej grupie , gorące pozdrowienia ślę :)))
OdpowiedzUsuńale fajne te Twoje podusie!
OdpowiedzUsuńPoduszka w sam raz na pobudkę :) Bardzo pobudzająca pozytywna pomarańcz!
OdpowiedzUsuńEnergetyczna!!! Choć za pomarańczem nie przepadam to tu z niebieskim - fajne zestawienie!!!! W końcu wiosna - potrzeba troszkę barw ;)
OdpowiedzUsuńSzalejesz Kobieto! - i te pikowania! Bomba! :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt,pięknie:)
OdpowiedzUsuńSliczna !!! :)
OdpowiedzUsuńPodusia wiosennie piękna. Kolorki wpasowane w porę roku, a wykonanie idealne :)
OdpowiedzUsuńach cudna i te kolorki rewelacyjne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczna i wiosenno-letnia :)
OdpowiedzUsuńprześliczna!!! piękna kolorystyka!
OdpowiedzUsuńWow!!! Ale energetyczna Bomba :D Piękna :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo wiosenna;) Mnie tez o tej porze roku ciagnie do koloru, szczegolnie na patio. Co roku obiecuje sobie delikatna biala kolorystyke a i tak konczy sie na rozach, czerwieniach, fioletach itd itd;) Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńTeraz to można łączyć każdy kolor z każdym.U Ciebie wyszło to bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńAle cudo!!!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie pomarańczu i niebieskiego lub zielonego :)
OdpowiedzUsuńZnaczy się, ja w ogóle mam hopla na punkcie pomarańczowego :), tak, że poducha bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam Ania
Energii moc :)
OdpowiedzUsuń