Witam po Świętach.
Jak tam? Wypoczęci, odprężeni? Ja się tym razem nie objadałam i kontynuowałam swój plan sportowy. Nawet trochę z wagi mi spadło i cieszę się z tego powodu bardzo. Strasznie się wkręciłam w ćwiczenia i nie mogę się ich doczekać. Już dzisiaj mam za sobą 6 kilometrów a jeszcze wygibasy przede mną. Ale teraz przechodzę do spraw szyciowych.
Kiedy otrzymałam w prezencie tkaniny od okko, od razu wiedziałam co powstanie z materiału w owoce. Rękawica kuchenna! Zawsze chciałam sobie uszyć, ale jakoś schodziło. Tym razem się zmobilizowałam i uszyłam. Do kompletu jest jeszcze łapka.
Jak tam? Wypoczęci, odprężeni? Ja się tym razem nie objadałam i kontynuowałam swój plan sportowy. Nawet trochę z wagi mi spadło i cieszę się z tego powodu bardzo. Strasznie się wkręciłam w ćwiczenia i nie mogę się ich doczekać. Już dzisiaj mam za sobą 6 kilometrów a jeszcze wygibasy przede mną. Ale teraz przechodzę do spraw szyciowych.
Kiedy otrzymałam w prezencie tkaniny od okko, od razu wiedziałam co powstanie z materiału w owoce. Rękawica kuchenna! Zawsze chciałam sobie uszyć, ale jakoś schodziło. Tym razem się zmobilizowałam i uszyłam. Do kompletu jest jeszcze łapka.
Miłego dnia :)
Cudny komplecik. ;)
OdpowiedzUsuńWow! Materiał w takiej postaci robi ogromne wrażenie, no i oddaje w zupełności kuchenny klimat :))) Super!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet! Piękna tkanina, idealna na takie kuchenne uszytki;)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że będą koty. :)
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że pomocnicy są świetni i piękni. :)
Bardzo sssoczyste :D
OdpowiedzUsuńLepiej tego materiału nie mogłaś wykorzystać :) super!
OdpowiedzUsuńŁadny materiał, śliczne rzeczy! Jestem pod wrażeniem Twojej determinacji i silnej woli!
OdpowiedzUsuńdo pracy sie nie chcało iść , super komlecik!
OdpowiedzUsuńśliczne i jaka ładna tkaninka
OdpowiedzUsuńBardzo "apetyczne" dzieła!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw!
OdpowiedzUsuńTakie cuda w kuchni bardzo mile widziane!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszedł komplecik. Obiecuję sobie od dluższego czasu, że zasiądę przy maszynie i tez sobie uszyję... i na obiecankach się konczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa :)
Świetny materiał...uwielbiam takie kuchenne dodatki...moje klimaty :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten materiał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
cudowny komplet:-)
OdpowiedzUsuńcudowny komplecik!
OdpowiedzUsuńśliczna tkanina, no i rzecz jasna robota pierwsza klasa ;) gratuluje wytrwałości , ja niestety poszalałam z łakociami , kiełbaskami i serniczkami. No ale wszak święta są raz w roku ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfantastyczni pomocnicy :))) ♥
OdpowiedzUsuńJak zwykle piknie wyszło i wszystko ładnie przepikowane w wygibaski :))) Ja też się wzięłam na wiosnę za swoją formę ...ufff , ciężko jest ale lepiej się człowiek czuje to fakt, pozdrowionka cieplutkie ślę :))
OdpowiedzUsuńPiękna tkanina :)
OdpowiedzUsuńcudny komplet do kuchni zrobiłaś, a czym ocieplona jest ta rękawica????
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńOciepliłam podwójną warstwą polaru.
piękna tkanina , pięknie wykorzystana ! I jak ładnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńO jak sie ciesze ze tak cudownie wykorzystalas ta tkaninke. Tym bardziej super ze wylosowalam wlasnie ciebie
OdpowiedzUsuńpiękny ten kuchenny komplecik :))
OdpowiedzUsuń