Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

sobota, 29 marca 2014

szydełkiem

Witam w piękną, słoneczną sobotę.

   Z szydełkiem u mnie jest tak, że jak zacznę to skończyć nie mogę, wpadam w ciągi. Skończę jedną robótkę i już zabieram się za kolejną. Zrobiłam czapeczki i poleciało dalej. Oto co powstało.

kapelusik i czapeczka "groszek pachnący" dla małej Misi




i serwetki dla mnie





   Dzisiaj muszę się jeszcze pochwalić prezentem od okko. Takie prezenty są dla osoby szyjącej wspaniałą gratką. Jeszcze raz dziękuję i z całego serca.


   Wam wszystkim dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Serce się raduje podczas czytania Waszych komentarzy. Teraz zmykam na balkon, pora na wiosenne porządki.

15 komentarzy:

  1. Też czasami w padam w takie ciągi. A w głowie aż huczy od pomysłów :-)
    Miłego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapeczki są cudowne, a serwetki przepiękne. Idealnie komponują się z resztą wystroju. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. doniczki z korona bardzo fajne
    a ta czerwona czapa przypomina mi truskawke :)
    Zapraszam Cię do odwiedzenia mojego Bloga,Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne szydełkowe prace podziwiam ten kapelusik taki uroczy

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne szydełkowe prace,pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie kapelusz!!!Zdolna jesteś kobieto a szydełko bardzo zacnie Ci wychodzi

    OdpowiedzUsuń
  7. hehe, cudne czapeczki i serwetki, ja też ostatnio wpadłam w ciąg chorobowy i bawiłam się trochę szydełkiem, to rzeczywiście wciąga:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kobieta o miliona talentów a przy tym ta dbałość o szczegóły jest u ciebie wyjątkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czapeczki śliczne są:) Serwetki bardzo piękne:)
    Gratuluję prezentów:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.