Witam w piękną, słoneczną sobotę.
Z szydełkiem u mnie jest tak, że jak zacznę to skończyć nie mogę, wpadam w ciągi. Skończę jedną robótkę i już zabieram się za kolejną. Zrobiłam czapeczki i poleciało dalej. Oto co powstało.
kapelusik i czapeczka "groszek pachnący" dla małej Misi
i serwetki dla mnie
Dzisiaj muszę się jeszcze pochwalić prezentem od okko. Takie prezenty są dla osoby szyjącej wspaniałą gratką. Jeszcze raz dziękuję i z całego serca.
Wam wszystkim dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Serce się raduje podczas czytania Waszych komentarzy. Teraz zmykam na balkon, pora na wiosenne porządki.
Też czasami w padam w takie ciągi. A w głowie aż huczy od pomysłów :-)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :-)
Czapeczki są cudowne, a serwetki przepiękne. Idealnie komponują się z resztą wystroju. :)
OdpowiedzUsuńdoniczki z korona bardzo fajne
OdpowiedzUsuńa ta czerwona czapa przypomina mi truskawke :)
Zapraszam Cię do odwiedzenia mojego Bloga,Pozdrawiam :*
Piękne szydełkowe prace podziwiam ten kapelusik taki uroczy
OdpowiedzUsuńsame cudeńka:)
OdpowiedzUsuńFajne szydełkowe prace,pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńNie kapelusz!!!Zdolna jesteś kobieto a szydełko bardzo zacnie Ci wychodzi
OdpowiedzUsuńzabawne czapy :)))
OdpowiedzUsuńhehe, cudne czapeczki i serwetki, ja też ostatnio wpadłam w ciąg chorobowy i bawiłam się trochę szydełkiem, to rzeczywiście wciąga:)
OdpowiedzUsuńWciąga, wciąga :)
UsuńPiękne wiosenne czapeczki :))
OdpowiedzUsuńKobieta o miliona talentów a przy tym ta dbałość o szczegóły jest u ciebie wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam...
UsuńDziękuję Wam bardzo.
Fajna nazwa, kolorki i wzorek :)
OdpowiedzUsuńCzapeczki śliczne są:) Serwetki bardzo piękne:)
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentów:)