Dzisiaj pokażę drugą inspirację do motyli z Szuflady. Tym razem powstał pojemnik w stonowanych kolorkach z materiałowymi motylami origami. Czy nie wyglądają jakby przysiadły sobie na koszyku?
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem no i za głosy oddane na Tośkę w wyzwaniu kot-art. Głosowanie trwa do 25 marca, kto jeszcze nie oddał głosu, niech zerknie, tylu wspaniałych kotów dawno nie widziałam.
Życzę Wam miłego dnia, ja spędzę go dzisiaj w pracy.
fajniutki pomysł z tymi motylami:)
OdpowiedzUsuńPiękny pojemnik! Róże, motyle i ta koronka....rewelacje :) Bardzo, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :))
Pojemnik/koszyczek wygląda jak zaczarowany... uroczy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Pięknie wyszło. :)
OdpowiedzUsuńPomysł z motylami genialny..przyznam że całość bardzo mi pasuje :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękny pojemnik:)
OdpowiedzUsuńMoje kolory i te koronki! Piękny jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny pojemnik, motyle wyglądają świetnie, a całość jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńŚwietne motyle, rzeczywiście wyglądają bardzo naturalnie. Całość śliczna, wiosenna mimo, że nie w wiosennych kolorach, może to jest właśnie przedwiośnie? :)
OdpowiedzUsuńsuper te motyle są świetne:-)
OdpowiedzUsuńach cudny koszyczek ... i te motyleczki jakie pomysłowe :D pozdrawiamc iepluteńko
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu życzę :-)
jejku jakie to ładne!
OdpowiedzUsuńFajniutki ten pojemnik! Uważaj żeby motylki nie odleciały:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy :-)
http://rodzinnie1.blogspot.com/2014/03/moje-pierwsze-candy.html
Koszyczek i motylki - świetnie razem wyglądają!!!! Głos oddany i trzymam kciuki, uwielbiam Twoje koty po prostu!!!!
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają te motyle :)
OdpowiedzUsuńciekawe i pomysłowe
OdpowiedzUsuńJesteś na mojej liście blogów wiec będę tu często, Zapraszam również do siebie , do czytania i komentowania, zorganizowałam również candy http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Zapraszam Serdecznie i Pozdrawiam :*
Niezwykle klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny pojemnik - taki w moim stylu:) Nie pomyślałabym, że można wykorzystać origami do składania tkaninek. Głos swój już oddałam - cudo !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ale miałaś wspaniały pomysł!!!!! Śliczny koszyczek wyszedł:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pojemnik! Co będziesz w nim trzymać?
OdpowiedzUsuńMożliwe, że trafi do niego donica z kwiatem.
Usuńpiękne te motylki, a te poszarpane końce skrzydełek dodają im charakterku :)
OdpowiedzUsuńcudne motylki i Tosiek zagłosowany:-) uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim z całego serca :)
OdpowiedzUsuńMotyle są niesamowite! Bardzo mi się podoba to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńMotyw motyli Cię nie opuszcza:), śliczny pojemnik, motyle i koronka - super! Bardzo w moim stylu!
OdpowiedzUsuńbuziaki
No teraz to wpadląm w totalny zachwyt!!!Te motylki są przesliczne,calość wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Kiedyś intensywnie składałam kusudamy, ale nie pomyślałabym że można robić origami z materiału - człowiek całe życie się uczy :)
OdpowiedzUsuńWyszły ci bardzo delikatnie. I różyczki śliczne - kiedyś pokazywałaś chyba jakiś kursik, próbowałam, ale daleko im było do twoich :)
piękna inspiracja, dziękuję za odwiedziny i miły komentarz:)
OdpowiedzUsuńPiękny pojemnik,taki ozdobny,koronka, motyle i róża!!!fiu,fiu, taki romantyczny :))
OdpowiedzUsuńSą cudowne, pozwolisz że wykorzystam pomysł ? :) Ty w pracy a ja na nocnym czuwaniu, mały ma rotawirusa i walczę by nie skończyło się szpitalem ; ( Na samą myśl robi mi się nie dobrze i już nie wiem czy to nerwy czy i mnie wirus dopada.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak :) Zdrówka Wam życzę.
Usuńcudeńko ♥
OdpowiedzUsuńWalczyłam z tymi motylami ale robiłam materiał podwójnie, muszę jeszcze nad nimi popracować-u Ciebie efekt dużo lepszy :)
OdpowiedzUsuńMoje są z pojedynczej, więc łatwiej składać.
UsuńPiknie jest ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe motyle! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńcudowne
OdpowiedzUsuńA to ciekawe ! Pierwszy raz takie widzę :) Bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńCzadowy!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Ślicznie Ci to wyszło....też mam w planach uszyć sobie takie szmaciane koszyczki.....tylko nie wiem jak się za to zabrać :) Usztywniałaś je czymś w środku ? Basia
OdpowiedzUsuńTak, inaczej padną. Można użyć ociepliny, polaru a nawet takich ściereczek domowych typu "Jan Niezbędny".
UsuńWspaniałe te motylki!:)
OdpowiedzUsuń