Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

środa, 22 stycznia 2014

w marynarskim stylu

     Witajcie. Taką właśnie czapeczkę popełniłam- dla małego marynarza. Kolory to biel, granat i czerwień- czyli jak najbardziej marine no i obowiązkowo- motyw kotwicy, u mnie na guziczku.





   Uwielbiam te maleńkie czapeczki. Może nie są zbyt praktyczne, bo w tej chwili jest na nie zbyt zimno, ale za to uroczo wyglądają :)

29 komentarzy:

  1. Śliczna czapeczka - co prawda nie na mój wiek ale za to w moim ulubionym stylu:)))
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda super! bardzo mi się podoba marynarski styl.. ach te Twoje czapeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna czapeczka ,bardzo słodka :)
    Ja dzisiaj kupiłam sobie 2 motki wełny i szydełko , w minionym wieku strasznie dawno temu bardzo lubiłam robótki szydełkowe ,zobaczymy co mnie teraz wyjdzie za knot ;((

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajeczna czapeczka...guziczek dodaje szyku:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna. uwielbiam marynarskie kolory i motywy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zestaw kolorystyczny świetny, ja też uważam że guzik dodaje klasy.U nas zima przyszła -10 dziś było czapka na głowę koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj oj chyba mojemu tez by pasowała :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. super, machnąć ręką, na praktyczność, chociażby tylko czapusia oczy cieszyć miała:)
    Ja w końcu popełniłam jedną dla mojej Lady:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna jest, szalejesz kochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodka! Jak ja kocham takie malenkie ciuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też lubię takie zestawienie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. My chyba mentalnie mamy jakis polaczene ja dzisiaj poczynlam dwie marynistyczne poduchy :) do pokoju chlopvow

    OdpowiedzUsuń
  13. może niepraktyczne ale cudowne:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę,że taka czapka jest dobra przy każdej pogodzie.Maluchy zawsze mają ubrania wierzchnie z kapturkami i taka czapka im zupełności wystarcza .A ,że wygląda uroczo to widać na załączonych obrazach...super

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak takie maleńki rzeczy są słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana, czy to ta Julianowa? Jest cudna:))). Ja ją pokochałam od razu i tylko czekam na małą płaczącą główkę!
    Niedługo wszystko pokażę:)
    buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Czapa piękna:)

    ślicznie dziękuję za pomoc :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna... z pewnością zamówię taką na jesień:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda świetnie :) Może jakby środek wyłożyć jeszcze polarem to i na to zimno by się nadawała :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.