Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

niedziela, 14 kwietnia 2013

wiosna proszę Pani, wiosna

    Witajcie.

   Jestem i żyję ale strasznie się lenię, właściwie odpoczywam ;). Ząb nadal dokucza, więc mam rzekomy powód do odpoczywania. Ale oczy moje cieszą widoki za oknem. Słońce pięknie świeci a słupek rtęci w termometrze rośnie wysoko.

    Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku cielaki zostały wypuszczone na balkon. Pełnia szczęścia. Nosy wystawione do słoneczka to to, co moje koty lubią najbardziej.





   A teraz... zmykam dalej na kanapę.

31 komentarzy:

  1. No właśnie, lenistwo dzisiaj prawdziwe i to nie tylko u Ciebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale slodziaki:) Piekne! Ten rudziaszek to jak moja Pufka:) Milego leniuchowania, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rudy cudny, podobny do mojej kotki:). Ale tego ostatniego bym się bała:). Ma zdecydowanie groźne spojrzenie:). Chociaż pewnie jest przyjazny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha, ha. Chudy groźny. To najłagodniejszy kot na świecie. Straszny przytulak ale faktycznie spojrzenie ma zadziorne. Devony ogólnie mają wspaniałe charaktery.

      Usuń
  4. Oooo, lenistwo jest słodkie :) Poza mam chęć zrobić "a kuku" do Twojego kota na trzecim zdjęciu. Prowokuje, no...

    OdpowiedzUsuń
  5. och, słońce jest cudowne:)
    Też się dziś wystawiałam do słoneczka ile wlezie:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ masz kochane kicie w domu! Cudne zwierzaczki! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale śliczna ferajna:)
    Kocham koty:))

    OdpowiedzUsuń
  8. To Ty kochana masz aż tyle kociaków???? A powiedz proszę czy jak szaleją, to nie zwalają przedmiotów itp??? I czy też tak biegają jak małe słoniki???? Mój sam jeden a strasznie rozrabia, trąca, tłucze itp...

    Ząbek boli??? nie dobrze!!!! Życzę Ci by przestał!!!

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mówię, że latają jak cielaki. Czasami współczuję sąsiadom na dole. Owszem, czasami zdarzy im się coś strącić, choć bryśki wolą niższe poziomy. Apsik za to potrafi wskakiwać wysoko. Łobuzują, łobuzują ale większość czasu śpią. Teraz jak będzie ciepło to zapewne do domu będą tylko wchodzić, żeby się najeść, kochają swój wybieg na balkonie.

      Usuń
  9. Też kiedyś miałam kociaki i to aż cztery:) Twoje są urocze...i widać że lubią słoneczko:) Pozdrawiam i życzę zero bólu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cztery kociaki to prawdziwe wyzwanie. Z tym bólem to mój ząb zdecydowanie już przesadza, chyba się na niego obrażę :(

      Usuń
  10. Piękne masz kocurki i takie szczęśliwe w tym słońcu :))) Prawdziwa sielanka , gdyby nie male ale ... na to ale życzę zdrówka:))

    OdpowiedzUsuń
  11. wreszcie wiosna :-) kicia fajna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Zycze Ci ,aby zabek przestal bolec !!! Suuper kotki :) Smiesznie je nazywasz Cielaki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :). Bo to takie prawdziwe cielaki- gapiaki.

      Usuń
  13. Widzę, że są aż trzy. Ja mam zamiar dopiero zabezpieczyć balkon. Siatkę zakupiłam po raz pierwszy, mimo, że koty zamieszkują z nami od 17 lat. Wcześniej balkonowały na smyczy uwiązanej do kaloryfera, bo i siatek nie było.
    Piękne prace poniżej.
    Jestem totalnie zapracowana, to i zaglądam rzadko.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Osobiście nie przepadam za kotami, a w mieszkaniu NIE, mamy sukę ,ale tylko ogród, [mam uczulenie na sierść] więc nie ma innych możliwości pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak jest, że ludzie dzielą się na trzy grupy
      - tych co kotów nie lubią
      - tych co koty kochają
      - tych co jeszcze nie wiedzą, że kochają ;)

      Usuń
  15. śliczne kociaki ;D och też bym się tak wystawiła na słoneczko, szkoda że nie mam takiego futerka jak kot , to musi być niesamowicie miłe uczucie jak się nagrzewa od promienie słonecznych ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Kociaki wyraźnie zadowolone , choć ten ostatni wygląda groźnie .
    Oby ząb przestał boleć, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super ten szary kociak. Oczy ognisto-pomarańczowe. Mięciuchny i wygrzany.
    Mój kociak też na słonku się wygrzewa. Rozkłada się na trawie i pomrukuje :)
    Zapraszam do mnie na candy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach te koty:)Cudowne stworzenia,sprawiają tyle radości swoją obecnością....a bólu zęba współczuje...pozdrawiam serdecznie♥

    OdpowiedzUsuń
  19. kiciaki cudne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  20. Koty cudowne! A one w trójkę się dogadują? Ja z moimi wychodzę na spacery na smyczce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie tak. Cudego czyli Apsika kochają wszyscy i młody moze pozwolić sobie na bardzo dużo. Niebieski bazyl czasami wszczyna awantury i goni kremowego Simona, ale za chwilę śpią razem wtuleni.

      Usuń
  21. Mój Pepe Pan Kot czeka na swoją siatkę na balkonie, właśnie czekamy na fonik od Pana z zoologicznego a jak się nie odezwie to kupujemy na allegro.
    Mówi się własnie że brytki sa "niskopienne" mój zdecydowanie ten wysoko jak sapć to na łózku piętrowym Boryska, albo na szafie wysoko gdzie tylko czasem swoim miałknieciem da znać że jest i nic mu nie dolega.
    Do tego kocha miekkie i byle jak najmiększe.
    Myślę, że jak doczekam się wiekszego mieszkania to kupie drugiego bryśka i albo to bedzie kremak albo ... albo maine coon - miłość małżonka :D:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Az trzy cielaczki :-) i kazdy inny, sliczne! Widac ze lubia wygrzewac sie na slonku :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. a uczyły się latać?(widzę siatkę:)))

    mój jeszcze nie był Batmanem,szyba go powstrzymywała,boję się otworzyć drzwi:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie ale wolę dmuchać na zimne. Dawno, dawno temu, będąc dzieckiem, miałam kotkę, która za ptakami wyskoczyła z 8 piętra, co niestety skończyło się tragicznie. Nie chciałam więc nawet ryzykować i wpuściliśmy koty na balkon już osiatkowany. Mojej siostry mała kotka zeskoczyła z parapetu i złamała sobie łapkę. Po co więc kusić los.
      Siatka daje mi jeszcze ten komfort, że nie wlatują nam gołębie, których jest u nas multum.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.