Po ostatnich pięknych dniach słońce postanowiło sobie zrobić wolne, no cóż- każdemu się czasami należy. Siedzę sobie sama w domu. Szarańcza pojechała na noc do kuzyna, mąż w pracy. Nawet cielaki nie chcą robić mi za towarzystwo, poległy wtulone w siebie i śpią. Nic to. Moja niezawodna przyjaciółka silverka spędza ze mną każdą chwilę od samego rana. I tak oto powstało więc sześć jasiów, które mam zamiar wysłać do hospicjum dla dzieci w ramach akcji uszyj jasia. W ten sposób dzisiaj chciałam towarzyszyć innym osobom, które szyją właśnie poszewki w katowickiej IKEI. Niestety nie mogę być tam, więc szyję w domu.
Ponieważ szycie jasiów poszło sprawnie, przystąpiłam do realizacji kolejnego projektu. Całkiem niedawno mojemu koledze z pracy urodziła się córeczka. Kolega wie, że lubię szyć lale, więc obiecałam mu, że jego Dominika dostanie jedną w prezencie. Tak oto powołałam do życia Kaśkę. Jest ona inna od lal jakie szyłam do tej pory. Mięciutka i całkiem spora. Ponieważ ma być towarzyszką zabaw maleńkiej dziewczynki, znowu musiałam zrezygnować z wszelkich ozdób a buźkę wymalowałam jej farbkami. Kaśka wydaje się być sympatyczną lalą, zobaczcie same.
Zmykam do maszyny. Chcę wykorzystać maksymalnie swoją dzisiejszą samotność a Wam życzę miłego wieczorka.
Urocza!
OdpowiedzUsuńŚliczna Kaśka. Wyszła Ci rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńMa minię psotki :P Nie ufam jej ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam ;)
UsuńŚliczna jest, zazdrosczę ci zdolności w kierunku malowania, przecudownie ci wychodzi!!!
OdpowiedzUsuńOj dziękuję ale daleka droga przede mną w malowaniu.
UsuńKaska świetna i naprawdę ładnie jej z oczu patrzy!!!sympatyczna!!
OdpowiedzUsuńŁobuziara z niej chyba? :-) Ale cudna :-D
OdpowiedzUsuńfajna lala :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
śliczna jest:))
OdpowiedzUsuńKaśka wyszła jak ta lala:D
OdpowiedzUsuńJest urocza- na pewno będzie wspaniałą towarzyszką wielu pięknych chwil:)
Kasieńka jest cudna :) Lubię takie lalko-szmacianki, są idealne dla małych dzieci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńKaśka- wygląda na taką co ma własne zdanie pomimo, że jest taka słodką lalą -urocza przytulanka [nie uznaję lalek barbi] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo to taka konkretna Kachna :D
OdpowiedzUsuńna pewno spodoba się małej :)
że niby Kachna- grubachna? ;)
OdpowiedzUsuńpiękna! ;D super lala :)
OdpowiedzUsuńno i super prezent ci wyszedł, do pozazdroszczenie- genialna z ciebie koleżanka :)
OdpowiedzUsuńJest piekna ,taka przytulanka z prawdziwego zdarzenia:)
OdpowiedzUsuńJaka ona urocza! Nieskromnie dodam, że wszystkie Kaśki to fajne baby:D
OdpowiedzUsuńKaśka i Dominika nie jedno razem zbroją i razem będą się śmiać. Cudna lala.:)
OdpowiedzUsuńŚliczna,podziwiam malowaną buźkę ,ja niestety całkowite beztalencie w tym kierunku:) A tak na marginesie,fajnie ,że szmaciane lale wracają do łask:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sliczna lala :):) Fajna ma buzke :):) i dostrzeglam ,ze nawet majteczki ma :):) Suuper :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńŚlicznotka!
OdpowiedzUsuńBuziaki, Manitko:)
widać, że Kaśka charakterna
OdpowiedzUsuńKocham Twoje lale!gdybym była małą dziewczynką takie właśnie chciałabym mieć♥Ślę moc uścisków♥
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze Te Twoje lalki... a ta Kachna nie wiem czemu mi się kojarzy z "Zuzią" z piosenki dla dzieci...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jesteście kochane- dziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńŚliczna Kasieńka
OdpowiedzUsuńKaśka wspaniała, do dziecięcych psot doskonała!!!!
OdpowiedzUsuńKaśka wspaniała, dobrze jej z oczu patrzy ;) Napewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńniezła ta twoja kaśka ... jest idealna dla dziewuszki i to tak malutkiej ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam. Uwielbiam szmacianki. Każda z nich ma duszę, nie to co plastikowe super zgrabne lale. W swoje wkładam całe serce, poświęcam im wiele uwagi tak aby każda mała dziewczynka czuła się wspaniale w towarzystwie swojej szmacianki. Nie wiem, czy mi to wychodzi, ale staram się bardzo.
OdpowiedzUsuńWychodzi Ci to wspaniale!!!!!!!
UsuńMoja Ty Królowo szyjątek wszelakich :)) Lalki spod Twojej igły są najpiękniejsze na świecie , widać w nich szczerość i serce osoby która je tworzy , ściskam serdecznie przy słonecznej niedzieli :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię moja ciężaróweczko :)
UsuńCudna, słodka, w tych oczkach sie można zakochac....na pewno będzie 1 lalą z która mała właścicielka będzie gaworzyć:)
OdpowiedzUsuńKaśka jest prześliczna! Taka wesoła, słodka łobuziara! Cudo!
OdpowiedzUsuńJest booossskaaa!!! :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzmacianki górą! Boska jest!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna ta Kaśka... a do tego moja imienniczka:)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam lale w twoim wykonaniu :***
OdpowiedzUsuńManitko, Twoje lale są cudne, aż chce się do nich przytulić :0
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super! Na pewno się spodoba, pewnie tylko rodzicom na początku ;)
OdpowiedzUsuńśliczna Kasia a my się zbieramy własnie na współne szycie jasiów na uszyj jasia
OdpowiedzUsuńsympatyczna,można się z nią zaprzyjaźnić:-)
OdpowiedzUsuńprze prze przepiękna!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna :))))) po prostu nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńKochane moje- ściskam Was za te wszystkie miłe słowa.
OdpowiedzUsuńbuzię jej zmajstrowałaś uroczą :))))
OdpowiedzUsuńoj ona jest nawet bardziej niz sympatyczna:))
OdpowiedzUsuńbardzo ja lubie:)
Śliczna Kaśka , a buźka pięknie wymalowana :)
OdpowiedzUsuńKaśka jest super....piękną ma buźkę ...na przedostatnim zdjęciu wyszła rewelacyjnie:) pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńKaśka jest urocza...buźkę ma rewelacyjną..dzieci lubią jak wszystko jest na swoim miejscu i nosek i oczka i usteczka...śliczna ...:)
OdpowiedzUsuńPo prostu urocza:)
OdpowiedzUsuń