Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

piątek, 23 listopada 2018

koronkowa robota

   Witam Was serdecznie.

   Dzisiaj w manitowisku jak w marketach pod koniec października, a mianowicie- świątecznie. Tak na marginesie, czy tylko ja uważam, że to sklepowe przyspieszanie świąt jest dziwne? Na drzewach liście zaczynają się czerwienić a tu już mikołaje, choinki i renifery? Odlot totalny! No cóż, mając to wszystko na uwadze, moja pierwsza bombka 23 listopada wydaje się już nieco "zapóźniona".


   A więc bombka, która powstała jako kolejna z inspiracji do kolejnego z szufladowych wyzwań. Tym razem celem było stworzenie pracy z użyciem koronki. I tak oto zrobiłam bombkę, której bazą jest zwykła kula ze styropianu. Do tego trochę gazy, oczywiście koronka i różnego rodzaju media. Efekt poniżej. 





 
miłęgo dnia
manita


6 komentarzy:

  1. Śliczna bombka, trochę mi się kojarzy z cementowymi dekoracjami (ale na szczęście jest leciutka) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie wyszla Ci Manitko ta bombka :)) Widze te wszystkie dekoracje ,ale hmm chyba przez to ,ze te Swieta Kocham to jakos mi nie przeszkadzaja one :)) Niech se daja ,my swoje mozemy robic :)) Pozdrawiam Cie Cieplutko Kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaka piękne koronkowa robota ...śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna bombka. Wcale nie wygląda jak ze styropianu ale przecież o to właśnie chodzi. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.