Dzisiaj mam małą odskocznię od pisanek, choć nadal pozostaję w wiosennym klimacie. Woreczek z różą haftowaną wstążeczkami. Taki mały przydaś. Niekoniecznie potrzebny, ale zawsze może się przydać. Uszyłam go z białego lnu z dodatkiem pasiastej bawełny. Wstążeczki delikatnie cieniowane pisakami. Moja taka kolejna wprawka do tego typu haftu.
życzę Wam i sobie więcej słońca
manita
Uroczy woreczek i do wykorzystania na wiele sposobów, świetny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPrzecudny! :)
OdpowiedzUsuńSuper, początkowo myślałam, że to decoupage takie trójwymiarowe !
OdpowiedzUsuńŚliczny:).
OdpowiedzUsuńAle śłicznie wykonany kwiat :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie dobrane te wstążki do płatków! Jak prawdziwe!
OdpowiedzUsuńKwiatuszek na prawde Suuper Ci wyszedl :)) I calosc Piekna :)) Manitko Zycze Ci Milego Nowego Tygodnia !! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale śliczności!
OdpowiedzUsuńPiękny worek :)
OdpowiedzUsuńLał !!!! Prześliczne ! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńcudowny!!!
OdpowiedzUsuńSuper woreczek, a haftowany kwiat wykonany przecudnie :)
OdpowiedzUsuńWOW !!! Piękny woreczek :)
OdpowiedzUsuńUroczy i pomysłowy :). Haft wstążeczkowy zawsze podziwiam, sama nie mam odwagi zabrać się za naukę...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rzecz cudny ten haft! Wszystkiego dobrego w święta :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rzecz cudny ten haft! Wszystkiego dobrego w święta :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kwiatuszek
OdpowiedzUsuń