W ramach filcowych inspiracji powstał jeszcze jeden twór. Tym razem użyłam klasycznego filcu w arkuszach i różnych dodatków i tak oto powstał brelok.
Muszę się Wam jeszcze pochwalić, że po próbach z chlebem na drożdżach, przeszłam na kolejny poziom i wyhodowałam swój własny zakwas na chleb i od pewnego czasu cieszymy się zdrowym i domowym pieczywem. Oprócz tego, że wiem z czego dany bochenek jest zrobiony to jeszcze jest pysznie. Bałam się jak diabli, ale muszę teraz przyznać, że nie jest to takie trudne, potrzeba tylko dużo cierpliwości.
połówka bochenka, nie zdążyłam cyknąć fotki całego bochenka :)
do usłyszenia
manita
Powiem Ci, że jest to jeden z lepszych breloczków które widziała, fantastyczny pomysł, kolorki też moje :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie do mnie jedzie książka O chlebie, też się przymierzam do robienia własnego pieczywa, jestem świeżo po zrobieniu szynki, teraz pora na chleb, wszystko po to, jak sama napisałaś, aby wiedzieć, co się je. Pozdrawiam ;)
Pięknie dziękuję! To dla mnie wielki komplement.
UsuńTeż robię domowe wędliny, proste ale smaczne. W tej chwili marynuję schab do podkolanówki :)
Jak to, do podkolanówki?
UsuńNajpierw do marynuję przez 5 dni w przyprawach a później wkładam do pończochy, podkolanówki i wieszam na 5 dni. W internecie jest sporo przepisów a schab wychodzi pyszny.
UsuńŁadny, wesoły braloczek! A chelbusia gratuluję. My od kilku lat pieczemy od kilku lat i już sobie nie wyobrażamy inaczej. To wciąga!
OdpowiedzUsuńojej...domowy chlebek......a brelok wyszedł taki trochę marokanski,swietny,pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńjaki piękny!!! w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńa chlebka zazdroszczę, ja się jakoś nie umiem zebrać i boję, że się nie uda...
Też się bałam, ale nie taki diabeł straszny.
Usuńbrelok śliczny, też lubię domowy chlebek, chociaz dawno nie piekłam
OdpowiedzUsuńŚwietny brelok, bardzo udane połączenie kolorów i forma. Za to chleb... Uwielbiam chleb, a ten wygląda na smaczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie.
OdpowiedzUsuńBrelok jest świetny! Wszystkie elementy doskonale dobrane i skomponowane :)
OdpowiedzUsuńPiękny breloczek!! Kolorki wspaniałe, ostatnio jakoś tak odcienie różowego za mną "chodzą":)) Gratuluje chlebka, łądnie wyrósł:)
OdpowiedzUsuńZapraszam, jeśli masz ochotę, na konkurs:)
Pozdrawiam!:)
Ale fajny i pozytywny brelok, uroczo wygląda :)
OdpowiedzUsuńGratuluję chleba, odkąd zjadłam taki prawdziwy od początku do końca zrobiony chleb, to te w sklepach w ogóle mi nie smakują :)
Z pieczeniem chleba jestem na tym samym etapie :-) drożdżowe - ok, zakwas dopieszczam i czuję tremę wielką..... żeby go użyć.
OdpowiedzUsuńczasem sama piękne chleb ale na drożdżach, na swoim zakwasie jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńŚwietny breloczek!
OdpowiedzUsuńSłodziutki breloczek szczególnie te pomponiki.
OdpowiedzUsuńuroczy breloczek :)
OdpowiedzUsuńa własny chleb na zakwasie jest przepyszny :)
Śliczny, oryginalny breloczek i bardzo udany chlebek. Ja piekę chlebki jak na razie na drożdżach i w automacie:)
OdpowiedzUsuńBrelok skojarzyłam z amuletem, mam wrażenie że ma w sobie dobro :)
OdpowiedzUsuńkoło, radosne kolory, śliczny !
a ja przestałam piec chlebek :( piekłam trzy lata
czasami tęsknię do skibki z masłem i "mniotkiem" :))
Śliczny brelok !!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńAle śliczny!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest. <3 Ja cały czas mam niebieskiego kota od Ciebie. :-)
OdpowiedzUsuńSuuper breloczek !!! :)) A chlebek nooo Cuudo i do tego smaczny Mniaaam !!! :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbroszka fajna
OdpowiedzUsuńa chlebem zapachniało ... też pikę ale z drożdży... napisz jak robisz zakwas może i mi się uda :)
pozdrawiam
http://www.mojewypieki.com/post/zakwas robiłam tak :)
Usuńpiękny breloczek.
OdpowiedzUsuńa ja zakwas straciłam bo go nie dokarmiałam.zaczęłam piec na drożdżach.
zapachniał mi Twój chlebek.
pozdrawiam
Super brelok, a co do chleba właśnie musze zabrać się za dokarmianie zakwasu. Jutro pieczenie i znowu cudowny zapach rozejdzie się po całym mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też zaraz będę karmić mojego "potwora" :)
Usuń