Dzisiaj moja rodzinka wraca do domu. Nie powiem, było bardzo cicho i nawet brakowało mi tych małych, dziecięcych awantur, ale i mój czas tylko dla siebie się kończy. Nie ma co, poszyłam jak nigdy i to mnie cieszy.
Wracają do tematu- jak powstała jedna poduszka, to trzeba przecież doszyć kolejne do kompletu. Spodobało mi się "łatkowanie", więc powstały jeszcze dwie.
Pierwsza- to również dresden, tyle że mniejszy.
Druga to już wolna amerykanka, z uwagi na brak większej ilości białego materiału na tło.
i wszystkie trzy razem
:)
ten mniejszy motyw chyba podoba mi sie bardziej:)
OdpowiedzUsuńPiękne, wiosenne trio :)
OdpowiedzUsuńWow! Śliczne! Ta ostatnia jest z naprawdę cudna!
OdpowiedzUsuńGrrr, ekstra! :P
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńnooo Manita jeszcze z ciebie paczłorkarka będzie :D
OdpowiedzUsuńNadal twierdzę, że cierpliwości mi brakuje, ale teraz wiem, że to super zabawa i jeszcze pewnie coś kiedyś powstanie.
UsuńDziękuję bardzo.
ślicznie♥... radośnie♥...optymistycznie ;))) ...♥
OdpowiedzUsuńWszystkie są wspaniałe! Zachwycające! Podziwiam Cię, mi brakuje cierpliwości do takich prac z ze skrawków:)
OdpowiedzUsuńSliczne podusie wyszly Ci !!! I co najwazniejsze widac ,ze tworzenie ich sprawia Ci przyjemnosc to juz wogole Suuper :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I widać ze wypracowane:)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się to "łatkowanie"...rewelacyjne
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńśliczne! sny na nich też takie kolorowe?
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy są piękne i każda z osobna! :-)
OdpowiedzUsuńświetne poduchy :)
OdpowiedzUsuńMi się chyba ta ostatnia podoba najbardziej, choć wszystkie śliczne, wybór miss byłby trudny ;)
OdpowiedzUsuńzdolniacha:) bardzo fajnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, wspaniałe, Anitko pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSuper poduchy :)
OdpowiedzUsuńPoduchy śliczne.
OdpowiedzUsuńOjej, jakie ładne, widzę ,że Cię wciągnęło szycie tych pieknych poduszek i slusznie bo są cudowne, pozdrawiam,Jola:-)
OdpowiedzUsuńśliczne poduszeczki:)
OdpowiedzUsuńPoduchy super :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne! ale te różyczki, użyte w ''amerykance'' są cudowne :)
OdpowiedzUsuńFiuu...fiu jedna ładniejsza od drugiej , i bardzo mi się podoba ta wolna amerykanka - fajnie wyszła ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne podusie,ten drugi wzór bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńsuper są te poduchy :-)
OdpowiedzUsuń