...że kiedy weny nie ma, to nie można robić nic na siłę, tylko trzeba odpuścić, dać spokój, poczekać. Wczoraj, jak już wspominałam starałam się uszyć kota, który miał być nagrodą w konkursie na najfajniejszą świąteczną kocią fotkę. Serca do tego nie miałam kompletnie i efekt był taki, że tylko zmarnowałam biały len a zwierzak wylądował w koszu na śmieci. Dzisiaj rano obudziłam się z przeświadczeniem, że kotek przyjdzie na świat, no i jest.
A to śliczna Lumi w oryginale
zdjęcie pochodzi od właścicielki koteczki
i jest wstawione za jej zgodą
Moje motto na dziś- nic na siłę! Do następnego razu.
No i śliczna koteczka Ci się "urodziła":)
OdpowiedzUsuńOch jaki cudowny i ta sukienka piękny jest, a co do weny to masz rację tak właśnie jest, ja też nie potrafię nic na siłę
OdpowiedzUsuńkoteczek prześliczny:)
OdpowiedzUsuńAleż one Ci fantastycznie wychodzą!!!!
OdpowiedzUsuńMi najlepiej wychodzą rzeczy niezaplanowane, a najgorzej jeśli nie mam chęci właśnie. Dlatego zgadzam się z twoim dzisiejszym mottem w stu procentach.
OdpowiedzUsuńKoteczka śliczna i podobna do pierwowzoru :)
śliczna kocica zrodziła się dzięki Twojej wenie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo, staram się jak mogę. Obserwuję, podglądam zdjęcia i później staram się przenieść wszystko na materiał.
OdpowiedzUsuńKocurek Kolorek Junior wita na świecie siostrzyczkę Lumisie Juniorkę cudna jest i taka Kolorusiowa :))))
OdpowiedzUsuńAle się mamusia bardzo postarała i ma same śliczne kocie dzieci ;))))))),a te ludzkie to już w ogóle wymiatają :)
Hodowla Manitowisko .pl puchnie :)
po prostu ekstra jest!
OdpowiedzUsuńmasz talent!
pozdrawiam
Pal licho poszeweczki ;))) ....dziś rządzi kocia szmacianka Lumi ♥♥♥
OdpowiedzUsuńSliczna :) I jakie Sliczne ma oczka Super :) To prawda nic na sile :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo ci cudo, wspaniały kociak , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczna kicia:-))))
OdpowiedzUsuńPozachwycam się jeszcze :) Mogę? Cudowności, śliczności. Purrfekcyjna Lumisia Anitko :)
OdpowiedzUsuńPiękna kicia i jedna i druga. Podziwiam. ;)
OdpowiedzUsuńCudne obie kicie.a z tym "nic na sile"to sie zgadzam
OdpowiedzUsuńale kociak ;) cudo normalnie
OdpowiedzUsuńŚliczna kicia, zazdroszczę talentu. Ale tak sobie myślę, że żaden, nawet najpaskudniej uszyty zwierz nie powinien trafiać do kosza. Nie lepiej zostawić gdzieś na dnie pudełka? Bo w końcu poświęcony czas.. :)
OdpowiedzUsuńKocinki śliczne! A mnie też ostatnio wena opuściła i maszynę omijam szerokim łukiem. Mam tylko nadzieję, że zapał do szycia wróci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
ŚWIETNIE WYSZŁO!
OdpowiedzUsuńTak, tak Kochana, masz rację. Nic na siłę. Wena sama się objawi.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam. Kicia prześliczna ;)
Pozdrawiam cieplutko.
Nic na siłe... zazwyczaj sprawdza się w praktyce :) Kota wyszła obłędnie! jest idealna! Już nie mogę się doczekać, kiedy zamieszka z nami. Raz jeszcze bardzo Ci dziękuje! :)
OdpowiedzUsuńJedna i druga piękna.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńoba kociaki cudowne! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na crumble :)
Wlaśnie jestem na etapie przeczekiwania braku weny ;) Oba kotki są przecudnej urody:)
OdpowiedzUsuńJest świetny i bardzo oryginalny;)
OdpowiedzUsuńCudny on :-))))))))))))))
OdpowiedzUsuńNiech oryginała tak ubiorą :-)
cudny...
OdpowiedzUsuńPoczytuję i zaglądam i często zastanawiam się co napisać i już wiem ,że zawsze i niezmiennie znajdę u Ciebie Manitko dużo serca , talentu, ciepła i szczerości w tym co tworzysz ...i loved:))))
OdpowiedzUsuńMatko jedyna- moja królowa patchworku!!! Jak ja Ciebie dawno nie widziałam.
UsuńJaka cudna koteczka;) Ta poducha z poprzedniego posta tez sliczna;)
OdpowiedzUsuńO tak zgadzam się w 100 % nic na siłę .Piękności obie.
OdpowiedzUsuńPS. Pomyślałam o tym samym co Elis :)
Śliczna kicia :))
OdpowiedzUsuńNo kot jak malowany ;)) Czasami tak jest ,że nic nie wychodzi ,niemniej Tobie wychodzi urokliwie i pewno ten co w koszu też był piękny :)
OdpowiedzUsuńcudna ! jak zawsze wszystkie koty które szyjesz...
OdpowiedzUsuńa i masz rację... nic na siłę..ja ostatnio mam straszną niemoc.. ale powoli wracam i staram się nie poddawać. pozdrawiam ciepło!:)
Dziękuję Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńWow!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper kotek :) pięknie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńKoteczka rewelacyjna jest!:)
OdpowiedzUsuń