Jak to fajnie mieć wolnych kilka dni, bez planów, bez spraw do realizacji, bez zadań do wykonania. Fajnie jest mieć czas dla siebie.
Ponieważ dawno, dawno temu- nawet mi wstyd, że tak dawno temu, obiecałam mojej kolejnej znajomej z kociego forum uszycie kota. No i w końcu wczoraj zasiadłam do maszyny.
Danusia chciała kremowego kocurka a ponieważ taki kotek mieszka u niej w domu postanowiłam, że to właśnie on będzie służył mi za pierwowzór.
Kolorek jest pięknym kotem brytyjskim o ogromnych oczach. Danusia mówi o nim, że jest diabełkiem z duszą aniołka. Mam nadzieję, że udało mi się, choć w części, oddać jego wygląd i charakter.
a tu prawdziwy Kolorek
zdjęcie pochodzi ze zbiorów Danusi i zostało zamieszczone za jej zgodą
Myślę, że jeszcze kilka kotów w manitowisku zobaczycie :) a teraz Was serdecznie pozdrawiam i życzę wspaniałej niedzieli.
Kolorek jak żywy:)))), cudo Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńKolorek wypisz wymaluj. Mały łobuziak. Jak zwykle stworzyłaś małe dzieło sztuki Anitko :)
OdpowiedzUsuńboski jest :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wychodzą Ci te koty!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny kotek!!!
OdpowiedzUsuńFajne kocisko:)
OdpowiedzUsuńNo kotek niewątpliwie charakterny;)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo podobny do pierwowzoru:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki kociak :) A ten prawdziwy przesłodki :)
OdpowiedzUsuńSuperaśny kocurek:):):)
OdpowiedzUsuńTrochę złe ocka ma ten kotek, ale jest śmieszny :)
OdpowiedzUsuń--> http://dwaogony.blog.pl/
kocisko rewelacyjne i to uszyte i to zywe ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczniutki kociak , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńkociak świetny!
OdpowiedzUsuńSuper kociak :):) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnitko miałam nie zaglądać ale nie wytrzymałam REWELACJA wspaniały ,cudowny brat bliźniak mojego kociego bandyty :D Pychol ma niesamowity , półeczka już na niego czeka oczywiście w Kolorusiowym pokoju. Masz niesamowicie złote rączki ale to pisze Ci od dawna :))
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo dziękuje :* :* :* :* :*
Niecierpliwa Ty :).
UsuńPrzypomniałaś mi " Kota w butach", ach jaki on był dzielny!
OdpowiedzUsuńKolorek świetnie pozuje i dlatego kopia wyszła idealnie:) Super!
OdpowiedzUsuńbuziaki buziaki
cudny kocurek..a jaki ma szaliczek:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńKochana kolejny raz udowadniasz mi, że potrafisz idealnie odwzorować urodę żywych stworzeń:) To niesamowity dar, obydwa kotki są cudne:) Buziaki
OdpowiedzUsuńStrasznie mi miło po takich słowach, naprawdę :)
UsuńPowraca kocia mama ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, kilka kocich miotów przed Wami :)
UsuńDziękuję bardzo.
haha cfany kociak:D podoba mi się bardzo:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńKotek jak "żywy"!
Idealnie odwzorowałaś tę jego kocią mordkę:)
Chciałabym tak umieć malować oczy...Podziwiam!:)
Dziękuję bardzo, w malowaniu zdecydowanie jeszcze trochę muszę się poduczyć.
UsuńCudny kocur :)
OdpowiedzUsuńaaaa! jakie kocisko piękne <3
OdpowiedzUsuńzapraszam na ciasto mandarynkowe!
Jejku jaki sliczny kocurek,cudny!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna podobizna Kolorusia :)! Wyszedł idealnie :)! Oczy tak samo magiczne jak u Kolorusia :)
OdpowiedzUsuńCudowny a ta marynarka i szalik obłędne
OdpowiedzUsuńWow!Wspaniały kotek,wrecz idealny,pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękny kociak. ;)
OdpowiedzUsuńJaki słodziutki.Cudownie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowo.Ciepło na sercu!
Pozdrawiam serdecznie-Peninia♥♥♥
Kociak super , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJak każdy Twój kot ten też jest cudny i widzę, że bez szydełka się nie obyło :)
OdpowiedzUsuńZarówno po oryginale jak i jego materiałowej kopii widać ,że niezły z niego urwis :) ślicznie Ci wyszedł ten kocurek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Spojrzenie prawdziwego kota :)
OdpowiedzUsuńDzięki za systematyczne wpisy.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
No wypisz wymaluj;) cudny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
No ja nie wiem czy Kolorek nie będzie zazdrosny o takiego uroczego kolegę ? Cudny ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńJaki świetny kociak :)
OdpowiedzUsuń