Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

czwartek, 6 października 2016

jesienne pluchy

    Witajcie.

    Straszynie zaniedbałam manitowisko i życie blogowe a to dlatego, że mam bardzo intensywny okres w życiu. Strasznie dużo pracy, szkoła szarańczy- dzieje się. Niestety nie mam czasu na tworzenie i blogowanie. Może niebawem to się zmieni.

     Dopiero co byłam na urlopie a tu deszcz i wiatr przypomina, że jesień do nas zawitała. W moich progach rozgościła się skromnie- dwie dynie- jedna wyhodowana na balkonie i druga materiałowa. 




   Choć teraz głównie jesień prezentuje swoje mokre oblicze, to potrafi być również piękna, słoneczna i kolorowa. Wówczas uwielbiam udać się do lasu, dla mnie to ogromny relaks i wypoczynek. 






   Moje balkonowe ogrodnictwo w tym roku dobiega końca, zbieram ostatnie pomidory i ostre papryki. Jest kolorowo i pysznie.


zmykam
pozdrawiam

manita

17 komentarzy:

  1. Wszystko fajnie ...ale pajaki maja teraz uzywanie,duzo spaceruje z psem po lesie nie raz zachaczę twarza o pajęczynę...brrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  2. Pajęczyny, wrzosy, pomidorki ... ślicznie zdjęcia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Boję się pająków :(:( Mam fobię :( ALe dynki są prześlicznie uszyte : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne zdjęcia! I świetne te dyńki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcia!a i dyńki bardzo sympatyczne:P
    Pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Manitko, przepiękne jesienne kadry :) uwielbiam jesien. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne, jesienne barwy tam u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne zdjęcia :)
    energetyczne pomidorki dodały mi wigoru w tym pochmurnym dżdżystym dniu :)
    Fajna materiałowa dynia:)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia. A materiałowa dyńka rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję zbiorów balkonowych i eksperymentów z tym związanych. Nigdy nie słyszałam o dyni balkonowej.
    Odnośnie zakurzonego blogu to ja chyba prześcignęłam Cię zdecydowanie. Niestety nie mam się czym pochwalić.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie u Ciebie jesiennie. Gratuluję zbiorów . U mnie to i w ogrodzie dynie nie chcą rosnąć. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięokne dynie, zarówno ta naturalna jak i ta uszyta.A tak ogólnie to mądrości w poukładaniu wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne te dynie i kolory które ładnie się przenikają :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dynie świetne, gratuluję pięknych zbiorów ! Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dynie super, zdecydowanie ładniejsze niż te straszydła, które będą dookoła. Zdjęcia przyrody niesamowite! Uściski Kochana i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne zdjęcia, cudowne! I dynia równie udana:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.