Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

piątek, 10 czerwca 2016

ta, co kazała długo na siebie czekać

Witajcie!

    Wpadam do Was na chwilkę, no bo zaczęło się przecież EURO 2016! W najbliższych dniach piłka nożna będzie wypełniać mój czas.

    Przedstawiam Wam młodą pannicę, która kazała na siebie bardzo długo czekać. Obiecana mojemu znajomego dawno, dawno temu. Brak czasu, brak sił, brak weny. U mnie niestety, nic na siłę, nic na gwizdek. Trzeba wyczekać, aż przyjdzie ten dzień. W końcu nadszedł.  Po trudach i znojach przyszła na świat ONA. Sam proces twórczy już był miły i przyjemny i po raz kolejny uświadomił mi, że bardzo to lubię.






zmykam
pozdrawiam
manita

14 komentarzy:

  1. Dobrze, że wróciła Ci wena, bo uszyłaś piękną lalkę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeurocza! Fantastyczne ma te piegi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka przytulaśna ta lala :) śliczna

    OdpowiedzUsuń
  4. Pannica rumiana, jakby też właśnie obejrzała jakiś mecz. Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna jest! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekna lala :)) Cuudna ma buzienke i wogole wszystko :))) Co do szycia to chyba mam podobnie , ze czasem nie wychodzi ,ale jak juz usiade do maszyny to czuje sie jak ryba w wodzie :)))) Polska punkt zdobyla Super :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Długo ale jak miło na nią popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna lala, aż chce się ją przytulić. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.