Na samym wstępie dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem i za odwiedziny, dzięki którym dowiedziałam się między innymi, że w moim mieście jest więcej osób z pasją do tworzenia, co bardzo mnie cieszy.
Dzisiaj chcę Wam pokazać moją dokończoną bałwanią ekipę. Mamy więc układ 2 + 1 i nawet mogą sobie zanucić stary szlagier- ... iść, ciągle iść w stronę słońca...- bo im akurat słońce nie jest straszne i nie grozi im roztopienie a mi samej słońce o tej porze roku bynajmniej nie przeszkadza i choć w śnieżnych tematach ostatnio siedzę, to do koloru białego na dworze mi nie spieszno.
Na razie więcej okrąglaków nie zamierzam produkować, bo trzy bałwany w otoczeniu mi wystarczą ;). Buziaki.
Kochana, słodziaki z nich nieziemskie:)))
OdpowiedzUsuńTen w zielonej czapeczce najbardziej mnie urzekł, chociaż Panna Bałwanówna również jest fajna.
Pozdrawiam i dziękuję, że o mnie zawsze pamiętasz.
Slodziaki :) Wszystkie Sliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAnita masakra!!!!!!!!!!!! hahahaha nie nie nie myśl że mi sie nie podobają one są BOSKIE no przepięknie je wykonałaś uważam ze są pełne uroku i te czapeczki... och zebym to ja umiala szydełkowac :(
OdpowiedzUsuńWiesz ze kocham twoje szycie :D:D hihi
Świetne.pozdrawiam,I :)
OdpowiedzUsuńWspaniała z nich rodzinka :-)
OdpowiedzUsuńCo trzy bałwany to nie jeden! ;-) świetnie razem wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńsłodkie są
OdpowiedzUsuńOj tam 3, mnie czasami otacza więcej ;))) Najnowszy tak samo fantastyczny jak poprzednie :)
OdpowiedzUsuńBoskie są!!!! fajnie razem wyglądają:))))
OdpowiedzUsuńojjj zimno im :D oby zima w tym roku nie była sroga :D
OdpowiedzUsuńwspaniała gromadka:)
OdpowiedzUsuńAle fajna ekipa :) A gdzie bałwaniątka?
OdpowiedzUsuńPrzesłodka z nich gromadka :) są po prostu przeurocze!
OdpowiedzUsuńSłodziaki, ale świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńjak gromadka !
OdpowiedzUsuńAleż one świetne:)!
OdpowiedzUsuńSuper bałwania ekipa!
OdpowiedzUsuńfajne bałwanki :)))
OdpowiedzUsuńKtoś tu nam zimę woła donośnym głosem :). Bałwanki słodziaśne :)
OdpowiedzUsuńOjoj jak u Ciebie przyjemnie, świątecznie się zrobiło....
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo:)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie już świątecznie :)
OdpowiedzUsuńUrocze balwanki,a moze sie skusisz na candy u mnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdawajke.Pozdrawiam!
http://alicja11.blogspot.com/2013/10/candy.html
Spódniczka jest przednia!:) Tylko mina jakaś taka grypowa:P
OdpowiedzUsuńRadosna ekipa :)Pani bałwankowa wymiata :)
OdpowiedzUsuńStrasznie sympatyczne te Twoje zmarzluchy :)
OdpowiedzUsuńBałwankowa ekipa jest rewelacyna! A te czapeczki! Pięknie zapowiadają święta!
OdpowiedzUsuńno cudowne bałwany!
OdpowiedzUsuńmój idol to ten w zielonej czapeczce! są prześliczne z duszą ! ale musze przyznać ,że dla mnie jak na bałwanki lekko za ciemne ,ale to chyba z tego względu ,że teraz w tych czasach trudno o śnieżnobiały śnieg szczególnie w miastach ;)pozdrawiam EdytaPee
OdpowiedzUsuńNo cóż ja na to poradzę, że lubię tą kawą mazać :)
UsuńCudne są, szczególnie te nieco strapione buźki, czyżby brak śniegu je martwił? :)
OdpowiedzUsuńKolejny przepiękny bałwanek !! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Manitko:) superaśne te Twoje słodziaki...ten z poprzedniego posta podbił me serce :) pozdrawiam gorąco:*
OdpowiedzUsuńDziękuję wam za każde słowo :)
OdpowiedzUsuńTwoje bałwany są śliczne, mają niesamowite miny , pięknie namalowane. Pamiętam początki Twojego bloga i widzę jak bardzo się Twoja twórczość rozwinęła, aż serce rośnie ;)
OdpowiedzUsuńA teraz w odpowiedzi na pozostawiony Twój komentarz u mnie ;p - za dzieciaka się nie gniewam, powiem szczerze , że nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś tak do mnie powiedział. Pomyślałam, że warto będzie w tej sytuacji zdradzić, że mam już prawie okrągłe 30lat, a osłabienie struktur kolagenowych i jędrności następuje już po 23/25 roku życia- niestety.
Nie należę do kobiet obsesyjnie o siebie dbających, pewnie wkrótce mi się odechce tego masowania ;p
Buziole i ściskania :)
Kropka ;*
Dziękuję Ci bardzo za te słowa, wielki komplement.
Usuńps. u nas sformuowanie "dzieciak" funkcjonuje w odniesieniu do osób młodszych, tak "pieszczotliwie", niezależnie czy mają 8 czy 40 lat :)
Cudowności z duszą .....i sercem:)
OdpowiedzUsuńSympatyczne bardzo :) A ich minki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńCudeńka!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwije prace wywołują u mnie palpitacje serca,zaraz padnę i nie wstanę...brak mi słów,żeby opisać jak bardzo mi się podobają Twoje bałwanki♥ Pozdrawiam serdecznie♥
OdpowiedzUsuńRewelacyjna bałwankowa rodzinka:) Cudne są:)
OdpowiedzUsuń