Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

wtorek, 29 stycznia 2013

Lilu

   Witam serdecznie.
  
   Dzisiaj będzie szybko i na temat, bo strasznie zarobiona jestem :(. Przedstawiam Wam Lilu- dziewczynę z sąsiedztwa. Bardzo bystra, zaradna i rzutka kowbojka, która postanowiła zobaczyć jak wygląda zima w naszym pięknym kraju. Wiecie co? Tak jej się spodobało, że zostaje :). 









   Kochane moje dziękuję wam za każde jedno wspaniałe słowo, jakie tu pozostawiłyście. To dużo dla mnie znaczy. Witam nowych gości w manitowisku- mam nadzieję, że będziecie miło u mnie spędzać czas.
    Pamiętajcie o Walentynce, która ma straszny dylemat i nie potrafi się zdecydować, do kogo powędruje. Siedzi, czyta i ręce załamuje, bo wszyscy tak ładnie ją zapraszają.
   I już. Teraz zmykam.

52 komentarze:

  1. Świetne buty ma takie śniegowce:))
    Manitko śliczna jak zawsze!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty rewelacyjne :) A lala piękna jak każda wykonana przez Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też się podoba Piękne te lalczyska szyjesz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna, a jej buty po prostu rządzą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna lala, włosy urocze i ubranko, mmm słodkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna, i coś mi się wydaje, że to tylko początek, rób to dalej, bo super Ci to wychodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna jest - widzę tu niezły charakterek ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O Matko Boska!! ja teraz dojrzałam dopiero że zdjęcia z prawdziwej sesji - na śniegu!! :)

    Lilu - bardzo ładne imię :) my z Gabrysia znamy jedną rezolutną żółwiczkę - właśnie Lilu ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna Lilu :) Wspaniała a jakie ma śliczne włoski i policzki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cuudna :) ostatnio weszlam na stronke gdzie podalas link ,ze mozna wykroj zobaczyc ,ale kompletnie nie umialam sie na niej znalezc :( Nie wiem sprobuje jeszcze raz moze wkoncu jakos sie uda... Przesliczne sa te twoje lale :) Pozdrawiam Cie Serdecznie i Odpoczynku czasem zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna:)! Dopracowana w każdym szczególe:). Kiedy ja się tak nauczę:)?

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać, że kowbojka nie przyzwyczajona do niskich temperatur, bo rumieńców dostała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. :D:D:D szyjesz coraz lepiej jest BOSKA!!!! Mnie sie strasznie podoba az sie zarumienilam... no w sensie ze jakos tak sie zakłopotałam ze moze jednak mnie to szycie az tak rewelacyjnie nie idzie... hehehe nabawie sie kompleksow :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam- głupot nie pisz.

      Usuń
    2. hahah nie no ja jestem pod ogromnym wrażeniem, pieknie, dopracowane twory :D Jak ty piszesz ze moje lale ladne tak jak napisze ze twoje takie maniutkowe śliczne i az mnie tak ciagnie do ich ogladania bo juz wracam tu ktorys dzien z kolei :D

      Usuń
  14. Rewelacyjna i odważna na takie mrozy bez czapki wychodzić, oj żeby katarem i kaszlem się to nie zakończyło. Dobrze, że bamboszki na nogach ma super zimowe 0)

    OdpowiedzUsuń
  15. SUPER!!!chyba mnie cos ominelo z Walentynka

    OdpowiedzUsuń
  16. i dobrze,że zostaje,jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  17. Extra jest!!! Widzę ją w jakimś westernie :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Super i w tych butkach nóżki na pewno jej nie zmarzną :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wpadam na chwilkę i co widzą moje oczy zmęczone?! Rozpieszczacie mnie moje kochane. Tyle miłych słów. Dziękuję, dziękuję, dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja paluchem pogrożę, taki mróz na dworze a ty dzieciaczka bez czapki pościłaś? Hi hi. Jak będzie chora to ci miodku przyślę:) Pozdrawiam Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta dziewczyna jest przyzwyczajona do trudnych warunków. Konno jeździ na oklep, krowy na lasso łapie, byli zagania- co jej tam trochę śniegu ;).

      Usuń
  21. Pragnę zauważyć, że jesteś naprawdę zdolna ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czesc kochana! Wszystcy na zime narzekaja a Lilu sie zauroczyla klimatem zimowym! Super dziewczyna!Butki wspaniale! Wykonanie jak zawsze fantastyczne! Moze bys jej jakas czapeczke uszyla, jak taki snieg? :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczna lala, istne cudeńko - a mówi się powszechnie, że 'młodzież' ;) w kraju mamy mało zdolną manualnie - nie zaglądali widać do naszej blogosfery.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. I Ty piszesz, że jesteś zalatana, nie wierzę ;) co chwilę coś nowego dodajesz, a może jakieś skrzaty Ci pomagają ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę, że się rozkręcasz :)

    OdpowiedzUsuń
  26. cudna jest a jej buty dosłownie mnie powalają pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  27. Super laleczka :)Każda kolejna ładniejsza :) zdolne rączki Manitko posiadasz :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj moje Kochane- wielkie podziękowania dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  29. Przyjeżdżam do Ciebie na lekcje fryzjerstwa : ))
    już taka wymyślna fryzurka : 0000
    piękna !!

    OdpowiedzUsuń
  30. ja tak jak Lilu lubię snieg....i chętnie bym sie pobawiła z Lilu i córcią na sniegu, mała lubi wozić lale na sankach:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Sesja zimowa urocza - że aż gotowa jestem zimę polubić :) Lala cud , miód i malina :-) Uściski ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne zdjęcia, a le z taką modelką o to nie trudno :)
    Cudna jest i te butki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dziękuję Wam bardzo mocno, z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Lilu jest perfekcyjna...podziwiam wykonanie♥

    OdpowiedzUsuń
  36. piekna- kiedy ty znajdujesz czas robic takie slicznosci???

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.