Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

sobota, 16 maja 2020

idąc za ciosem

   Witajcie.


   Tak już mam, zrobię coś i mnie wciągnie, łapię ochotę na kolejny egzemplarz. Robiąc zaiarnuszkę, przypomniałam sobie, jak bardzo to lubię. Powstała więc kolejna.





wszystkiego dobrego
manita

10 komentarzy:

  1. Śliczna jest, zakochana jestem w Twoich laleczkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna. One , te lale mają jakąś moc i jak słyszałam są robione bez użycia igły. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna babina :) Kolory jej wdzianka super.Świetna opiekunka domostwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności, zdecydowanie powinnaś robić ich więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne masz te lale, dziękuję ,że odwiedziłaś mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest cudna i obiecuję, że będzie strzegła domowego ogniska na zaszczytnym miejscu. Dziękuję i pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.