Rok 2016 żegnam nowym wyzwaniem- filcowaniem na sucho. Wszystko przez Święta i ciocię Magdę, która dała nam igłę ;). No jak nie spróbować. Na pierwszy rzut poszła śpiąca myszka i choć nie jest doskonała i idealna, to jest słodka. Porwana przez mojego syna, zamieszkała w jego pokoju.
Wszystkim na nowy rok życzę
dużo zdrowia, szczęścia i uśmiechu.
Niech się Wam spełniają wszystkie marzenia i plany.
Tym, co się wybierają na sylwestrowe imprezy-
udanej i szalonej zabawy,
pozostałym- miłej nocy.
Do zobaczenia w 2017 roku.
manita
Kochana - myszka wyszła Ci niesamowita :) Niech Nowy 2017 Rok obfituje w same sukcesy i nowe oryginalne pomysły :) Uściski.pa
OdpowiedzUsuńMyszka jest przeurocza ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i również życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) W myszce się zakochałam ..... jest taka słodka .... taka do przytulania .... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowna myszka, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńSłodka jak myszka z bajki Ratatuj.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie. Myszka śliczna.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najepszego w Nowym Roku
Myszka jest cudowna. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńNa miniaturce zdjęcia wyglądała na prawdziwą. Myślałam, że to Wasz nowy zwierzak! Piękna!
OdpowiedzUsuńMycha super, pozdrawiam noworocznie!
OdpowiedzUsuńMyszorek przecudny! Dobrego 2017 roku życzę, pełnego zdrowych i szczęśliwych dni. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna myszka! Wyszła bardzo uroczo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Cudna myszka. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńJest przesłodka, cud, miód, chyba też w końcu odpalę filc zalegający w szufladzie od lat! Dużo natchnienia i czasu na wytchnienia w Nowym Roku życzę! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTobie również wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńMysza przepiękna, ja lubię nawet w naturze.
Odnośnie igły. Moja pierwsza złamała mi się w trybie błyskawicznym (niby taka duża). Druga i inne służą od 6 lat choć ta pierwsza się stępiła. W tym momencie pomyślałam, że igły to ja już w ręce nie miałam chyba o trzech lat a chętnie bym sobie po dziabała.
Jaka cudna myszka :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
To ja w takim razie jestem bardzo ciekawa dalszych prac, jeżeli ta, cudna, jest pierwsza :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Niech będzie twórczy i zdrowy :)
OdpowiedzUsuńsłodziak :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakbym już gdzieś go widziała... :/
OdpowiedzUsuńNapisałam "go", bo miałam kiedyś białego szczurka (żywe stworzenie oczywiście nie filcaka) i wyglądał dokładnie tak samo słodko :)
Może jako myszka nie jest doskonała, za to jako szczurek i owszem :)
Rozkoszne maleństwo !
OdpowiedzUsuń^^