Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

środa, 4 lutego 2015

ogon syreny

    Witajcie.


    Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym uszytkiem dla maluszka. Tym razem powstał śpiworek w formie ogona syrenki. Uszyty z miękkiego polaru. Płetwa usztywniona dodatkową warstwą materiału i przepikowana. Do kompletu opaska. 






cieplutko i milutko

ogonek poleciał, aby pomagać w sesjach fotograficznych

chyba przystopuję z tym ubrankami, bo zaczynam mieć ochotę, aby przygarną taką syrenkę :)

buziaki
manita

19 komentarzy:

  1. Bardzo ładny otulacz dla maluszka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny śpiworek! za mna tez chodzi syreni ogon ale w zupełnie innym wydaniu i nieco większy ;) dla 7 latki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj wcale ci się nie dziwię z tą chęcią przygarnięcia takiej małej syrenki :) Kiedy szyję dla jakiegoś maluszka też hormony mi szaleją ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny i pomysłowy, można by bobasa w tym kłaść spać aby się nie wykopywał ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł świetny ,a te kolory , do sesji odjazdowy gadżet ,pozdrawiam ciepło Manitko Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł :) sama słodycz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. niezłe byłoby z tego przebranie na bal :) świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też chcę taki ... masz pomysły Manitko ;-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Slicznie wyszlo :))) Suuper sobie radzisz z tymi ubrankami :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze :) Pomysł fantastyczny, sama bym wieczorami z kubkiem ciepłej herbaty z takiego śpiworka skorzystała ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. ale sliczny i pomysłowy, ja bym takiego używała do oglądania telewizji tak i siedzenia na kanapie

    OdpowiedzUsuń
  12. Normalnie syrenka :-) Świetny śpiworek.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.