Na samym początku chcę oficjalnie wszystkim podziękować za to, że poświęcacie swój czas na odwiedziny manitowiska. Jest mi z tego powodu bardzo miło, serce się raduje a buzia cieszy.
Dzisiaj chcę Wam pokazać moje pierwsze okładki na dzieciakowe zeszyty. Umieścimy w nich notesy do komunikacji z wychowawcą- może Pani widząc wkład matki w poprawę wyglądu brulionów, będzie notowała w nich mniej uwag ;).
Pozdrawiam gorąco.
czerwone ubranko to mój faworyt, zdecydowanie! :)
OdpowiedzUsuńSuper ubranka. Jeszcze przydałyby się naszyte napisy z nazwą przedmiotu, np. matma :)
OdpowiedzUsuńfiu,fiu:)
OdpowiedzUsuńA mi podobają się Twoje ubranka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dzięki za odwiedziny.
Świetny pomysł! Bardzo mi się podobają okładki w szczególności ta pasiasta w połączeniu z żółtą kratą.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuń