No i powstało kolejne pudełeczko, tym razem na ozdoby do włosów dla mojej Julki- kto ma 8 letnią gwiazdeczkę w domu ten wie, ile tego taka pannica potrafi posiadać. Z tego właśnie powodu pudełeczko jest dość obszerne.
Pojemniczek uszyty z groszkowej bawełenki. Podszewka również groszkowa, różowa. Aplikacja z buzią dziewczynki jednoznacznie wskazuje kto jest właścicielem.
Pudełeczko szyte z ociepliną, przepikowane w bardzo prosty sposób, choć i tak wymagało to ode mnie sporo cierpliwości a tej u mnie ostatnio brakuje ;)
Na razie w pudełeczku zamieszkał uszyty przeze mnie jakiś czas temu anioł i wygląda na całkiem zadowolonego.
Pozdrawiam serdecznie.
hihi,też miałam pannicę z długimi włosami:)
OdpowiedzUsuńteraz urosła i ma krótsze kudełki:)
pojemniczki fajne,lale superaśne:)powodzenia w dalszej pracy
Pudełeczko bardzo ładne, ale na mnie największe wrażenie robią zabawki. Ten aniołek, naprawdę kapitalny.
OdpowiedzUsuńDziecięciem będąc miałam taką lalę szmacianą i kochałam ją długie lata :-)
Niestety nie była tak piękna jak ten aniołek...
Dziękuję wam bardzo. Też uwielbiam te szmaciane lale- mają w sobie coś magicznego.
OdpowiedzUsuńLala jest słodka:-))))a pojemniczek ładnie się prezentuje:-)))Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńFajne pudełeczko, a aniołek - extra :)
OdpowiedzUsuńMam 3 letnią gwiazdę i już wiem że takie pudełeczko, w najbliższym czasie przyjdzie mi szyć he he. Póki co mieścimy się w małym, choć z ledwością :)) Twoje jest urocze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuń