do lasu by się szło...
I się poszło...
Uwielbiam wyprawy do lasu o poranku, gdy rosa jeszcze na trawie, gdy promienie słońca przedzierają się przez korony drzew...
Uwielbiam zapach lasu i jego śpiew.
Nigdzie tak dobrze nie wypoczywam jak w lesie.
Cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa też nawet lubię chodzić po lesie, ale nie za długo, bo zaraz mam wrażenie, że coś po mnie, po twarzy i włosach chodzi, no tak mam i już ;) i cały czas się otrzepuję i drapię :D
to przyjadę i połazimy razem:))
OdpowiedzUsuńkocham las i góry,i nawet się nie gubię:))
pozytywnie zazdroszczę wyprawy:)
Piękne zdjęcia, pozazdrościć wyprawy .Pozdrawiam Anula :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki, wyprawy do lasu tez uwielbiam, ten zapach, te leśne skarby, szyszki, kor,a trawki, liście mmmm :-))) Fajna wycieczka :-)))
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam wycieczki do lasu :)Piekne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń