Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

środa, 28 czerwca 2017

urlop (nareszcie) i niespodziewana niespodzianka ;)

   Witajcie!


   Hurrrra! Jutro ostatni dzień w pracy! W piątek wyruszamy na nasze wakacje. Będę leżeć pod drzewem lub pod parasolem na plaży, będę czytać, będę ładować akumulatory, będę odpoczywać i wypoczywać. Nie będę robić nic na już, na czas, natychmiast. Tak jak w moim wpisie do pamiętnika- oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba.






    Te słowa są dzisiaj jeszcze bardziej aktualne, gdyż aura sprawiła nam ogromną niespodziankę i uraczyła ulewnym deszczem wraz z gradem, spadającym z ogromnym pędem i siłą. Czegoś takiego dawno nie widziałam, a z cała pewnością, nie pod koniec czerwca.


   Ucierpiały moje pomidory balkonowe i aż strach iść na działkę. Obawiam się, że cukinie, które tak pięknie rosły, mogły zostać połamane.

Zmykam na dwa tygodnie.
pozdrawiam
manita

13 komentarzy:

  1. Bezgradowego wypoczynku życzę.
    Ja dzisiaj wracałam rano z Okęcia w ścianie deszczu i ziąbie. Później był totalny Sajgon z burzami na dokładkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypoczywaj , ładuj akumulatory i wracaj z nowymi pomysłami :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tworzenie jest cudowne, prawda? Życzę udanego urlopu, niech spełni się wszystko to, co napisałaś :)
    ... z tym gradem, jeszcze nigdy nie widziałam takiego gradu, że tak duży, dziwnie to wygląda, że takie kamienie z nieba spadają... chciałabym nigdy tego nie doświadczyć....

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny wpis, uwielbiam wszelkie niebieskości :)
    Udanego urlopu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż Ci zazdroszczę tego wypoczynku :) Cudowna praca, fajna i klimatyczna :) A pogodowe zawirowania to ostatnio norma :/

    OdpowiedzUsuń
  6. I odpoczywaj!!! Należy Ci się :) Zazdroszczę Ci uczucia pt.: "ostatni dzień w pracy"

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego leniuchowania i przyjemnego ładowania "akumulatorów" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuuudne niebieskosci !!! Co do gradu cos strasznego :((( Kochana wypoczywaj ,zbieraj sile na nowe wyzwania !!! Pozdrawiam Cie cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale masz fajnie...wypoczywaj....

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę błękitu nieba na wakacje i letniej temperatury :-) Mam nadzieję, że na działce nie mimo wszystko nie było wiele strat. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Udanego wypoczynku, po ciężkiej pracy należy się :)A wpis do pamiętnika rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj ! Piękny wpis w art-journalu ! Pooglądałam też Twoje urocze kartki i zachęcona nimi na pewno jeszcze tu zajrzę.
    Mam szczęście, bo gradobicie jak na razie ominęło tereny nadmorskie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.