Tak, przyznaję się bez bicia. Wkręciłam się. Mój pamiętnik nabiera kształtów. Stara książka przeobraża się z każdym dniem. Karty zapełniają się kolorami i wzorami. Świetnie się przy tym bawię i relaksuję. Uważam, że każdy powinien tego spróbować. Dla siebie. Można zapomnieć i o problemach. Można spróbować nowych rzeczy. Można wyrazić swoje emocje i chwilowy stan ducha czy umysłu. Można wszystko.
Karty się zapełniają ale brakowało okładki. Teraz już jest. Farby, pasty, kej, sznurki, tkaniny, trochę dodatków i pełna dowolność. Wycinam, maluję, chlapię, przyklejam. Tak jak chcę, tak jak mi pasuje- w tej chwili, w tym momencie...
miłego dnia
i dziękuję, że odwiedzacie manitowisko,
że zostawicie tu dobre słowo
manita
Bajecznie wygląda ta okładka :)
OdpowiedzUsuńOkładka prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńOkładka wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńAle Pieknie !!! I z sercem stworzone Pieknie :)))Ciesze sie ,ze odpoczywasz przy tworzeniu :) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńSuperaśnie! Twórz dalej :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta okładka, zdecydowanie zachęca do zaglądania do środka :)
OdpowiedzUsuńWygląda na to że miałaś super zabawę ;-))
OdpowiedzUsuń