Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.
wtorek, 28 lutego 2017
kolejna ziarnuszka
Witajcie.
Jest jaśniej, cieplej, słonko się nawet pojawia. Cieszy mnie to niezmiernie. Czas jednak nadal pędzi jak szalony. Tak mało czasu dano nie miałam. Nie będę się więc rozpisywać. Pokażę kolejną lalkę ziarnami wypchaną. Na szczęście.
Cudowna, a do tego urocza. Uwielbiam te laleczki w Twoim wykonaniu :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ziarnuszka.
OdpowiedzUsuńUrocza ziarnuszka! Od razu zapragnęłam zrobić dla moich dwóch przyjaciółek takie no i może trzecia dla siebie :) Dzięki za inspirację.
OdpowiedzUsuńSliczna :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)) I Zycze wiecej czasu dla Ciebie samej !!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta laleczka ,podziwiam ! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna laleczka i tak bardzo w kolorkach, które uwielbiam :D Cudownie Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Bardzo fajna praca, z jakąś taką głębią. Nigdy nie słyszałam o ziarnuszkach, muszę się doedukować.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajna taka inna :)
OdpowiedzUsuń.... tak się zastanawiam, czy taką ziarnuszkę na szczęście jako breloczek, ciekawe jakby wyglądała? Można byłoby ją wszędzie ze sobą zabrać :)
OdpowiedzUsuńŚliczna lawendowa ziarenkowa babuszka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Urocze robisz te ziarnuszki:) Czy mozna taka zamowic u Ciebie? Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńniesamowita! piękna i cudowna!
OdpowiedzUsuń