Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

wtorek, 28 lutego 2017

kolejna ziarnuszka

   Witajcie.

    Jest jaśniej, cieplej, słonko się nawet pojawia. Cieszy mnie to niezmiernie. Czas jednak nadal pędzi jak szalony. Tak mało czasu dano nie miałam. Nie będę się więc rozpisywać. Pokażę kolejną lalkę ziarnami wypchaną. Na szczęście.





manita

12 komentarzy:

  1. Cudowna, a do tego urocza. Uwielbiam te laleczki w Twoim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza ziarnuszka! Od razu zapragnęłam zrobić dla moich dwóch przyjaciółek takie no i może trzecia dla siebie :) Dzięki za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczna :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)) I Zycze wiecej czasu dla Ciebie samej !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna ta laleczka ,podziwiam ! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna laleczka i tak bardzo w kolorkach, które uwielbiam :D Cudownie Ci wyszła.
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna praca, z jakąś taką głębią. Nigdy nie słyszałam o ziarnuszkach, muszę się doedukować.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. .... tak się zastanawiam, czy taką ziarnuszkę na szczęście jako breloczek, ciekawe jakby wyglądała? Można byłoby ją wszędzie ze sobą zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna lawendowa ziarenkowa babuszka.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze robisz te ziarnuszki:) Czy mozna taka zamowic u Ciebie? Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.