Dzisiaj kolejna chusta, jesień zdecydowanie sprzyja otulaniu :). Tym razem postawiłam na Ninę, czyli skróconą przez Ninę Prejznar wersję chusty Sislove od SisHomemade Joanna Grzelak. Motek to kilometrowy yarnart flower kol. 265 przerobiony szydełkiem nr 3. Sam zwinięty motek nie roił na mnie wielkiego wrażenia, ale w gotowej chuście kolory układają się bardzo fajnie.
miłego dnia
manita
Oj tak otulilabym sie takim cackiem ☺️
OdpowiedzUsuń😘
UsuńWow, cudowna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńw motku nie robiły takiego wrażenia, ale w gotowej chuście pozytywnie mnie zaskoczyły
UsuńPiękna! I kolory mega modne! Super je "posegregowałaś". Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńkolory same ułożyły się w gotowym motku 🙂
UsuńCudowna . cieniowana chusta. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńPrzepiękny wzór,chusta cudowna.
OdpowiedzUsuńtak, wzór jest śliczny i bardzo przyjemny w robieniu
Usuńo matko i córko! Dawno u ciebie nie byłam, a tu takie cudowności, rozwijasz się kochana, szydełko scrapbooking, a ja?... zawstydziłam się sama, chyba i ja sie w końcu wezmę...Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHanuszko! Jak miło, że jesteś, pozdrawiam serdecznie :)
Usuń