Ufff. Ale mamy upały! Uwielbiam ciepło, jednak wolę je na wakacjach, nad wodą, pod parasolem, z książką w ręce. Gorzej jest w pracy a już fatalnie w drodze do/z niej. Komunikacja miejska w gorące lato to jest to ;). Ale nie to ma być tematem dzisiajszego posta. Kartka na rocznicę ślubu i to na jaką rocznicę- 50! Tym razem postawiłam na zielenie, beże i pomarańcz. Kwiatki zrobiłam z zimnego foamiranu, który pokochałam.
Kartka jest jednocześnie inspiracja do najnowszego, mojego, Wyzwania Szuflady, którego bohaterami mają być właśnie kwiaty.
pozdrawiam
manita
Piękna kartka, a kwiaty jeszcze piękniejsze - od razu widać, że grają tutaj pierwsze skrzypce :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńPiękna kartka i rocznica. A tak przy okazji to wspaniale że tyle par może obchodzić takie święto ( w moim otoczeniu kilka takich par jest).Jeżeli chodzi o upały w autobusach to ja akurat wczoraj gdy na dworze był żar musiałam ubrać w autobusie...sweter tak działała klimatyzacja.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńu nas raczej tylko parno i duszno
UsuńWspaniałe kwiatki:) Śliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuń