Wszystkie zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie bez uprzedniego uzyskania mojej zgody.

piątek, 12 lutego 2016

kto zrozumie kota

Witajcie.


   Jak zapewne część z Was wie, żyjemy razem z trzema kotami. Szczerze mówiąc, jest to spore wyzwanie, aby zapewnić im pełną obsługę. Nakarmić, wypieścić, wybawić. Większa część obowiązków spada na moje osobiste barki. To ja jestem tą dużą, która napełnia miski, obcina pazury, czyści żwirek w kuwetach. Nie skarżę się, bo chłopaki potrafią się miłością odwzajemnić za tą posługę. 
   Już dawno miałam w planach przygotować im nowe legowiska a że ostatnio miałam chwilkę, wybrałam tkaniny i zasiadłam do maszyny. Uszyłam oponkę.



   Gdy była gotowa, okazało się, że jej rozmiar bardziej odpowiadałby kociakowi. Postanowiłam, że uszyję większą a ta trafi do psinki rodziców. Powstała więc druga.




   I co? Okazuje się, że to co dla mnie wydaje się lepsze, nie koniecznie jest dobre dla kota. Cała trójka orzekła, że najlepsza jest mała oponka, z której kocie boki wylewają się na zewnątrz.


no i kto zrozumie kota

manita

20 komentarzy:

  1. Nie zdziwiłabym się, gdyby wszystkie trzy na raz się do małej oponki wpasowały :))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to mówią koty chadzają własnymi ściezkami tutaj sprawdza sie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :))) piękne oponki :) wiem coś na ten temat, że koty wybierają to co dla nich najlepsze, niekoniecznie biorąc pod uwagę nasze starania ;)) są indywidualistami, taka ich kocia cecha:) Pozdrawiam Kocią Miłośniczkę - Kocia Miłośniczka:) (tez mam w domu trzy koty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha. cwaniaki. ;) Chyba swoim też powinnam takie oponki uszyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie, też bym tego nie przewidziała. Z drugiej strony, jak ktoś lubi leżeć na żeberkowym kaloryferze czy na półce między książkami - może zadziwić nas też innymi wyborami. Najważniejsze, że jest mruczenie i szczęście na pyszczku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko mi się zdarza śmiać w głos przed ekranem laptopa a teraz właśnie to robię. Jakbym widziała moje koty! One też choćbym nie wiem jakie cudowne legowisko umościła lubią się wcisnąć w jakiś mały ciasny kąt :D

    (jeden kocur to uwielbia spać w nogawkach spodni, więc trzeba uważać gdzie się je zostawia)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kota się nie zrozumie, można co najwyżej zaakceptować ;) Fantastyczne oponki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje koty nie lubią swoich legowisk :(Wolą parapety i nasze łóżko :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. No tak...całe koty :) fajne legowiska im stworzyłaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaka Ty zdolniacha jesteś, wyszło super. Kocina szczęśliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie świetne te oponki:)) ale rozumiem kota - ta mniejsza też mi się bardziej spodobała:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Hahaha, skąd ja to znam :) U nas im mniejsze pudełko, tym lepiej, a do tego potrafi się tam kilka kotów wcisnąć i śpią jeden na drugim :)))
    Oponki świetne, aż żałuję, że nie umiem szyć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. hi hi :-). Koty to zawsze znajdą sobie legowisko :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale się uśmiałam z tego ostatniego zdjęcia :D A oponka super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. hihihi Suuper :)))) Kociaki same wiedza widac najlepiej co im najbardziej odpowiada :))) Sliczne spanko im sprawilas :))) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Hahahaha:) Słodziaki! Piękne legowiska, ta brązowa najmniejsza mnie również przypadła do gustu, także rozumiem Twoje koty:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne te oponki:) Najważniejsze że kocio zadowolony i że MIAŁ wybór:):):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tojedobre :))) Koty to zadziwiające stworzenia ,w swych pomysłach i zaradności prześcigają niejednego z Nas ludziów . Pozdrawiam serdecznie Manitko:))

    OdpowiedzUsuń
  19. A nikomu nie przyszło do głowy że chodzi o kolor a nie tylko rozmiar? Też mam koty od zawsze i żaden nie lubił czerwonego... Oponki śliczne, chyba się zainspiruję i też takie uszyję moim przytulakom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor chyba nie, mamy inne czerwone legowisko i jest bardzo lubiane.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.