Na niektórych blogach już świątecznie się robi a ja nadal pozostaję w jesiennych klimatach. Tym razem pokażę Wam dyniowe twory szydełkowe. Pierwszy, to komplecik- ażurowa czapa z kominem. Komplet poleciał na aukcję charytatywną i przyczynił się do zapełnienia skarbonki, niezbędnej do leczenia pewnego małego chłopczyka.
A tu mam już większą czapę.
Gdyby ktoś chciał taką sobie zrobić
a nie wiedział jak,
jest zamieszczony kurs.
pozdrawiam Was serdecznie
manita
fajne te dynie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBoskie są!!!
OdpowiedzUsuńprześliczne:-)
OdpowiedzUsuńcudeńka!
OdpowiedzUsuńUroczy ten zestawik! A jeśli miałabyś ochotę wejść w posiadanie podobnej czapeczki (ale na imbryk) wpadnij do mnie na Candy. :)
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPiękna czapy i równie piękny gest z twojej strony ♥
OdpowiedzUsuńSwietne. Enetgetyczne. I na kazda por roku nie tylko na jesien
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńPiękny dyniowy kolorek tak jakoś rozwesela ...ślicznie wszystko wydziergałaś Manitko ;o)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te dynie, bardzo energetyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna dynia, taka pozytywna, ciepła. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczna czapeczka :)
OdpowiedzUsuńha ha zabawna :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te dynie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na andrzejkowe candy:)
OdpowiedzUsuńhttp://dobrywiatr.blogspot.com/2014/11/andrzejkowe-candy-dobry-wiatr.html
Sliczne dyniowe twory! :)
OdpowiedzUsuńCzapeczki świetne.Takie jesienne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle super dynia! Chciałabym zobaczyć kiedyś na żywo dziecko w takiej czapeczce. Musi wyglądać obłędnie:))) Jak będę miała dzieci, to taką u Ciebie zamówię:)
OdpowiedzUsuń