Urlop był, ale niestety już się skończył. Naładowałam akumulatory, choć może jeszcze z tydzień wolnego by nie zaszkodził, no cóż.
Dzisiaj kolejna chusta. Tym razem prosty, choć wdzięczny wzór south bay, włóczka yarn art flowers o długości 1000 metrów i szydełko w rozmiarze 3,5. Bardzo lubię takie połaczenie kolorystyczne.
miłego tygodnia
manita
Bardzo ładna, kolor zakończenia powoduje -mam takie wrażenie - delikatność... :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo przytulnie:)
OdpowiedzUsuńKolejna cudowna chusta, ja też bardzo lubię taką kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńPiękna taka cieniowana. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękna chusta,kolorystyka jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuń