Strony

sobota, 18 listopada 2017

wracam do "klasyki"

   Witajcie.

   Na samym początku, bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie miłe słowa pozostawione pod ostatnim wpisem z koszykarskimi kartkami świątecznymi. Szczerze mnie one ucieszyły i pozwoliły uwierzyć, że dałam radę z tym dość osobliwym tematem :). 
    Dzisiaj pokażę kartkę również świąteczną, ale już w bardziej klastycznym klimacie. Kolor zielony i czerwony to dla mnie atrybuty świątecznej aury i na nie właśnie postawiłam. Kwiat gwiazdy betlejemskiej zrobiłam sama bez użycia wykrojników, tylko nożyczki, klej i farbki- uwielbiam to! Do tego stempel Santoro Gorjuss z cudowną dziewczynką, którą ubrałam w obowiązkowe barwy bożonarodzeniowe. 





   Kartek świątecznych będzie więcej, choć w planach miałam tylko te dla moich potrzeb, ale rodzice również poprosili mnie o kilka dla siebie, więc cięcia papieru będzie więcej. Tylko żeby czasu starczyło. 

miłego dnia 
manita

piątek, 10 listopada 2017

nietypowe kartki świąteczne

   Witajcie!

   Dzisiaj chcę Wam pokazać efekt zadania z jakim musiałam się zmierzyć. Zostałam poproszona o przygotowanie kartek świątecznych. Niby nic zaskakującego a jednak. Po pierwsze nigdy nie robiłam kartek świątecznych a te w dodatku nie miały być takimi typowymi, tylko kartkami od klubu koszykarskiego z piłkami. Na początku ok, dopiero z czasem uzmysłowiłam sobie, że to nie takie hop-siup. Po pierwsze jak zrobić piłki? Przeszukałam wszystkie sklepy i powiem Wam, że nie jest tak prosto znaleźć coś z elementami koszykówki. O ile piłki do nogi występują pod wieloma postaciami, to te do kosza już niekoniecznie. W końcu, ku mojej wielkiej radości znalazłam stemple z piłkami, wśród których była ta najbardziej poszukiwana. Radość moja była ogromna. Gdy już miałam piłki- ogarnęła mnie panika co dalej. Wymyśliłam, że potraktuję je jako bombki, szyszki. I w ten oto sposób powstała cała kolekcja koszykarskich kartek świątecznych. Każda inna, na szczęście mogłam sobie na to pozwolić, bo tu dostałam pełną dowolność. Zresztą zobaczcie sami i oceńcie jak mi poszło. 








     Tym wpisem otwieram okres przedświątecznego szaleństwa :)- jak na mnie, to bardzo szybko. W tym roku jednak postanowiłam, że dla znajomych sama zrobię kartki i w końcu je wyślę, zamiast smsów z życzeniami, do których nawet wstyd się przyznawać. 

pozdrawiam
manita


niedziela, 5 listopada 2017

w pudełku

   Witajcie!

   Za oknem piękna jesień i tak będzie również dziś w manitowisku. Jakiś czas temu znajoma poprosiła mnie o kartę ślubną. Dostałam pełną dowolność działania, więc postanowiłam, że zainspiruję się miesiącem,  w którym miała się odbyć ceremonia. Nie chciałam uciekać w klasykę- biele i beże a wykorzystałam typowo jesienne barwy. Do kartki zrobiłam również pudełko. Jak wyszło, możecie ocenić sami. 






miłej niedzieli
manita