Strony

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

poszalałam

   Witajcie!


   Dzisiaj szybciutko, gdzieś pomiędzy tapetowaniem a malowaniem. Kolejna kartka, tym razem objaw mojego szaleństwa. Czego tu nie ma- kolory, tekturka, perełki, piórka i to różne, moje kwiaty z papieru, naklejki i jeszcze sporo innych rzeczy. Taki materiałowy bałagan. Czy złożyło się to wszystko w całość? Ocenę pozostawiam Wam.





pozdrawiam serdecznie

manita

piątek, 25 sierpnia 2017

album z hortensjami

   Witajcie!


   Mam przed sobą kilka pracowitych dni. Obiecałam mojej córce, że podczas jej pobytu na obozie sportowym zrobię metamorfozę jej pokoju. Założenie jest jedno- zastąpić dziecięcy róż dorosłym szarym :). Będzie się więc działo. Obie ręce mamy na pokład. Muszę się sprężać, by zdążyć przed jej powrotem a również nie przegapić meczy w ramach Mistrzostw Europy w siatkówce :).

    Dzisiaj jednak nie będzie o farbach i tapetach ale o tym co zawładnęło mną bez reszty a czym Was zamęczam ostatnimi czasy. Papiery! Tym razem będzie to album. Jego baza powstała z kopert, które połączyłam w harmonijkę. W większości użyłam papierów, które dostałam od mojej ukochanej Grejsi w prezencie, ot tak- po prostu z zaskoczenia, do treningów w nowej formie twórczej. 

    Umyśliłam sobie, że okładka będzie kwiatowa, kobieca i subtelna. Już jakiś czas temu zakupiłam cudowny papier, na którym była gałązka hortensji. Zdecydowałam, że to właśnie będzie jej czas. Chciałam, żeby kwiaty wychodziły za obrazem, więc z resztek mojego ulubionego kartonowego papieru, nożyczkami powycinałam małe kwiatki, które następnie pomalowałam rozwodnioną mocno akwarelką i potarmosiłam solidnie. Dodałam listki odbite stemplem. Chyba się udało?

     Album pojechał razem z Julką na obóz, bo był dodatkiem do prezentu urodzinowego dla koleżanki.






Ponieważ do odważnych świat należy, choć robię to po raz drugi w życiu, przygotowałam ten album z myślą o wzięciu udziału w wyzwaniu, więc zgłaszam go do pastelowego wyzwania w Eko-Deco.



życzę Wszystkim miłego dnia
manita

sobota, 19 sierpnia 2017

serce

   Witajcie.


   Dzisiaj kolejna rzecz na chwałę koloru niebieskiego. To już zakrawa o małą obsesję. W domu nie mam przedmiotów w tym kolorze, na niebiesko się nie ubieram a gdy siadam do "prac twórczych" od razu chwytam za farby, papiery czy tkaniny właśnie w tych barwach. Z czystym sumieniem, napisać mogę "lubię to" :).
   Tym razem zawieszka w kształcie serca, na styropianowej bazie. Gesso, farby w kolorach wiadomych, do tego trochę kartonowych ścinków, tekturek, kulek w różnych rozmiarach, kapsel i papierowe motyle. Części elementów chciałam zadać "zardzewiały charakter", bo brązy pasują mi do niebieskiego. Najpierw użyłam białego gesso, później farb w kolorach czarnym, brązach a na koniec posypałam cynamonem, nie dość, że wyszła fajna faktura, to jeszcze ten zapach! Mówię Wam- zabawa na całego. 






wszystkim gościom manitowiska życzę
miłego dnia

manita

wtorek, 15 sierpnia 2017

czy oby się nie pogryzą?

   Witajcie!


   Szczęśliwi Ci, którzy mogli odpoczywać przez ostatnie dni. U mnie zero przedłużonego wolnego, ktoś pracować musi. Cóż tam, ja w ciągu a tym, którzy wypoczywali ciężko będzie jutro wrócić do obowiązków.

    Dziękuję za wszystkie wspaniałe słowa pozostawione pod ostatnim postem. To dużo daje i motywuje do dalszej nauki i pracy. Tak mnie Wasze komentarze uszczęśliwiły, że dzisiaj, po powrocie z pracy,  postanowiłam nadal trenować swój kartkowy warsztat. Tym razem postawiłam na dość nieoczywiste połączenie kolorów- niebieski i pomarańcz, a co! Stąd właśnie dzisiejszy tytuł. Czy te kolory się nie gryzą? Sami zobaczcie i oceńcie. Kwiatki mojej produkcji. 






buziaki
manita

piątek, 11 sierpnia 2017

w szarościach

   Witajcie!

   Dziękuję wszystkim za tyle miłych słów pod ostatnim postem z butelką. Nadal bawię się mediami i sprawia mi to sporo frajdy. Zanim jednak pokażę Wam tego efekty, wracamy do zabaw papierem. Tym razem, zupełnie jak dzisiaj za oknem, będzie na szaro, bo właśnie w tych odcieniach powstała kolejna kartka. Ozdobiłam ją oczywiście własnoręcznie wykonanymi kwiatkami z papieru. Do ich powstania używam tylko nożyczek, farb akrylowych, kleju i dodatków, w tym przypadku perełek, które stanowią środki. Kwiatki dla ocieplenia wizerunku kartki są w delikatnych odcieniach fioletów. 






do następnego
manita

niedziela, 6 sierpnia 2017

butelka

   Witajcie!

   U nas babska niedziela a zapowiada się taki cały tydzień. Syn wyruszył na obóz siatkarski, mąż na szkolenie, więc w domu zostały same baby, nie licząc kotów ;).

   Dzisiaj odbiegam tematycznie od ostatnich postów, choć nie do końca, bo też wykorzystałam papier. Tym razem w ruch poszły głównie farby. Dzisiejszą bohaterką jest butelka. Mąż opróżnił, ja zmalowałam. Tak na marginesie- odnowiłam swoją miłość do odcieni niebieskiego.






miłej niedzieli
manita

środa, 2 sierpnia 2017

tropikalnie

   Witajcie.


   Ale mamy pogodę! Żar leje się z nieba! W nocy szalał wiatr i niebo i błyski raz po raz rozświetlały błyski. Tropiki! Idealnie w obecną pogodę wpisuje się kolejne Wyzwanie Szuflady Żar tropików. Może u nas nie ma i tak barwnych  roślin i zwierząt, ale można popuścić wodzę fantazji i udać się, choć palcem po mapie, w jakieś bardzo egzotyczne miejsce. Mi na myśl przyszły Hawaje! Sama namalowałam i powycinałam ozdoby, które wykorzystałam do stworzenia małego notesiku z bloczku karteczek samoprzylepnych i tak powstało moje scrapuszko, które stało się inspiracją do sierpniowego wyzwania. 





   Soczyste zielenie, kolorowe kwiaty, tropikalne owoce. Oj, pojechałabym w jakieś fajne miejsce, by cieszyć się słońcem, wodą i tymi wszystkimi barwami! Na razie jednak mogę cieszyć się tylko naszą pogodą.

miłego dnia
manita