Strony

niedziela, 24 listopada 2013

bez pomysłu na tytuł

    Witam Was przy niedzieli.


    No nie mam totalnie weny na tytuł. Ogólnie jestem bez weny. Pogoda szara, bura i ponura, pracy w domu sporo i sobotę zamiast na fotelu spędziłam z miotłą i ścierką w ręku. Moja maszyna stoi odłogiem a tak bardzo chciałabym coś uszyć, jednak gdy już się ze wszystkim obrobię jest późno i nie wypada hałasować.  To nie znaczy, że nic nie robię. Wieczorami zasiadam z szydełkiem w ręku i tak właśnie w ubiegłym tygodniu powstał komplet podkładek pod kubki i dzbanek. Ponieważ święta blisko, wykorzystałam białą i czerwoną włóczkę.   





    Przy niedzieli też sobie poszydełkowałam i stworzyłam czapeczkę dla małego bobaska, który na dniach pojawi się u naszych znajomych. Tym razem postawiłam na misia. 




    Na koniec muszę jeszcze podziękować Oli z  vayle by me za wyróżnienie. Teraz zgodnie z wymogami muszę zdradzić siedem sekretów o sobie, więc
1. całą rodziną jesteśmy zodiakalnymi bykami i czasami jest ostro, bo każdy byk uparty jest jak osioł;
2. jestem wielkim wrażliwcem, często płaczę gdy widzę krzywdę jaka się dzieje zarówno ludziom jak i zwierzętom, dlatego często z tego powodu płaczę;
3. wolę dawać niż brać;
4. największym moim marzeniem jest wychować dzieci na dobrych ludzi;
5. mam stresującą pracę, ale przynosi mi sporo satysfakcji
6. uwielbiam czytać kryminały
7. zapowiedziałam sobie, że od Nowego Roku biorę się za siebie. Zdrowa dieta i trochę ruchu- zobaczymy co z tego wyjdzie.


   Swoim zwyczajem nie wskazuję kolejnych blogów, któ chce niech się częstuje- wszyscy jesteście wspaniali.

    Miłego wieczoru. 

34 komentarze:

  1. Gratulacje,czapeczka i podkładki bardzo ładne!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szaleństwo -misiowa czapka mój faworyt :)Świetna lalka co to za model/modelka ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to hiszpańska lalka, którą kilka lat temu kupiliśmy dla Julka naszego

      Usuń
  3. Z weną to tak jest i jej nie ma;) ale czasami trzeba i odpocząć;)i troszkę na siebie zagrać;) fajnie że szydełkowanie sprawia radość;) mimo wszystko wspaniałego wieczoru;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny komplecik, szydełkowy i porcelanowy także ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. no kochana, oprócz kryminałów to dokładnie opis i mojej osoby, szok! I z tym obrabianiem się i z tym hałasowaniem, szok! Po prostu szok! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. gratuluje wyróznienie
    fajne podkładki !

    OdpowiedzUsuń
  7. czapunia słodka taka , że ech ...♥♥♥
    a podkładki z porcelanką są jak zaproszenie na herbatkę z imbirkiem ...na przykład ;)

    "We­na jest jak kot. Chodzi włas­ny­mi dro­gami, ale wra­ca. Zawsze. "
    buziaki♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Zabawna lalka:P A podkładki superaśne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pogoda nie nastraja dobrze. Ale podkładki i czapka rewelacja. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudniasta jest ta czapeczka :) Podkładki też świetne :)
    Ja dopiero stawiam pierwsze kroki w szydełkowaniu i daleko mi do takiego mistrzostwa :]
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w mój quillingowy świat
    handmadebyevi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne szydełkowe prace:) Ja na Jarmarku rękodzieła kupiłam córci takiego misia na głowę, bo szalenie mi się podobają takie czapy:) Podkładki cudne, mamy podobne kubeczki:) Powodzenia w Noworocznych postanowieniach, buziak od iszart

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczna czapeczka jak i podkladki :):) Gratuluje Ci wyroznienia !! To Ty jestes Byk jak ja ,alee ze u Was same byki tooo wierze ,ze niezle sie czasem musi dziac :):) Milego wieczorka Ci zycze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyróżnienia gratuluję, a zdolności szydełkowych zazdroszczę;;;

    OdpowiedzUsuń
  14. Podkładki są przepiękne. Takie proste połączenia zazwyczaj wypadają najlepiej ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne podkłądeczki- idealne na nadchodzące dni, zresztą nie tylko- wszak i patriotyczne są:)
    A czapeczka niezmiennie urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczna czapeczka..chciałabym zobaczyć zdjęcie bobaska w niej.. na pewno uroczy widok:)
    dla weny może potrzeba trochę relaksu? życzę Ci odpoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie też się nic nie chce ...taka pogoda...ale cudeńka wyczarowałaś:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Prawdziwe czary wychodzą spod Twojego szydełka! Czapka piękna :))) Podkładki powoli wprowadzają świąteczny klimat.

    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta misiowa czapka jest śliczna, teraz pewnie żałujesz, że tak późno zabrałaś się za szydełkowanie :)))) Podkładki fajne, na święta idealne :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj pięknie Ci wyszły podkładaki Anitko. :-)
    Czapa rewelacyjna. Sama słodycz.

    OdpowiedzUsuń
  21. Misiowa czapka mnie rozbroiła :) W ogóle podziwiam talent do takich robótek :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  22. Czapeczka jest super! Sama taka bym chciała! :) Piękna jest :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jesteś mistrzynią czapek!!!!!!!!!!!!!!! Podkladki urocze, idealne na święta!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem jak to się stało ale kilka blogów zniknęło mi z listy obserwowanych w tym także Twój :( zaglądam tu z ciekawości co się z Tobą dzieje i co widzę tyle wspaniałości mnie ominęło :(
    Śliczne szyjątka,bałwanki rewelacja ,a kot mnie powalił na kolana:) Liczba czapek wydziergana przez Ciebie imponująca:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.