Strony

czwartek, 10 stycznia 2013

na lepsze samopoczucie

   Witam Was serdecznie.

   Pogoda u nas jest okropna. Szaro, brudno i plucha...prawie jak to kiedyś śpiewał jeden Grzegorz. Wypisz, wymaluj tak dzisiaj wygląda moje miasto. Siedzimy w domu już w trójkę. Dzisiaj Lulek też nie poszła do szkoły. Dawno takiego pogromu nie miałam. Non stop- wirusy, kaszel i katar. Moje samopoczucie też nie jest najlepsze. Reaguję zmianami nastrojów na taką aurę.
   Wobec powyższego postanowiłam spróbować choć odrobinę zreperować swój humor. A co mi poprawia nastrój? Szycie. Tylko co uszyć? Jak wiecie wczoraj szyłam jaśki dla dzieci w krakowskim szpitalu i tak się wkręciłam, że postanowiłam zmienić poszewki na swoich poduchach. Gwiazdki poszły  więc do szuflady. Teraz jest kolorowo i energetycznie, rzec można wiosennie.
   Jakiś czas temu zakupiłam cudowne tkaniny w sklepie etasiemka. W tej zieleni z różami zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Tkanina jest fantastyczna pod względem jakości, nie mówiąc już o tym jak bardzo mi się podoba. Do tego dołożyłam drugi kawałek materiału będący wersją patchworku dla leniuchów i oto efekt.







   Chyba teraz każdy już wie jak bardzo potrzebuję słońca i wiosny.


   Moje Kochane. Chcę wam podziękować za wszystkie Wasze słowa jakie mi przesyłacie. Dobrze jest wiedzieć, że odwiedzacie manitowisko. Niezmiernie jest mi miło, że dołączają do mnie nowe obserwatorki- witam Was serdecznie i mam nadzieję, że będzie Wam u mnie przyjemnie. Również dziękuję za odzew w akcji jaśkowej. Fajnie, że część z Was chce sprawić radość dzieciakom a pozostała część, która z różnych przyczyn nie może uszyć poszewek- wspiera nas i kibicuje, to też się liczy.

  Teraz zmykam do mojej marudnej szarańczy. Oby do wiosny....

27 komentarzy:

  1. cudneeee :O

    ja mam ten patchwork w błękitach - chyba czas go wreszcie pociąć :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jednak szycie to jest to, tkaniny piękne wybrałaś ;) Pozdrawiam cieplutko bo faktycznie pogoda okropna ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje kochane miasto tez pograzone w szarowie jakich malo ale na moze 3 minuty zajrzalo slonce co doslownie wprowadzilo mnie w wielka euforie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Od razu weselej się zrobiło:) Różyczki na zieleni są super, szkoda, że mi róż do niczego nie pasuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. no faktycznie te róże śliczne:) gdzieś kiedyś widziałam taką tkaninę "patchworkową" przepikowaną i wyglądała jak prawdziwa szyta z kwadratów narzuta;)) u mnie wczoraj było piękne słońce i cieszę się że z tego skorzystała, wzięłam Majkę na długi spacer i szczerzyłyśmy zęby do słońca:D a dzisiaj spadł śnieg, po przedszkolu były sanki ale tylko na czas powrotu do domu bo mokro jak cholera i zaraz buty przemakają. ale lubię zimę, już łapie mnie przedwiosenny entuzjazm:D no bo w końcu mamy styczeń, dni coraz dłuższe, jak się nie cieszyć?:D no to się rozpisałam, POZDRO!:D

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie tez pogoda do kitu ,wczoraj spadł snieg a dziś juz nie ma po nim sladu ..poduchy piekne z fajnych,kolorowych tkanin :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne kolorki takie wiosenne :D
    u nas tez chlapa :/


    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie z pogodą też jakoś średnio ... jak w ogóle nie było śniegu to nagle wczoraj zaczął padać i dziś też cały dzień ech ech ...

    mi też nastrój poprawia szycie ... dlatego zaraz śmigam do maszyny, bo stoi taka smutna , gdyż nie używałam jej całe dwa dni hehe

    pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zaraz zasiadam do walki z maszyną. Lubię szyć, choć wczoraj poddałam się nie skończywszy dzieła :(
    Musiałam poprawiać , połowa roboty poszła na marne. Ale nie odpuszczam- dziś muszę skończyć!
    Jaśki słodkie, piękne energetyczne kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dajesz, dajesz po szyciu, a ja tylko podglądam i snuję plany. Poduchy są świetne oszukany patchwork to moje kolory, w róże piękna, ale poleniuchować na niej się nie da.Od patrzenia nabiera się ochoty pozdrawiam i miłego doglądania chorych Dusia

    OdpowiedzUsuń
  11. oj ja też potrzebuje wiosny i konkretnego kopa :)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie
    Agnieszka z otwartaszuflada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne prace są zaobserwowałam blog pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szybkiego powrotu do zdrowia :) A tej wiosny to i mi brakuje, patrząc za okno można depresji się nabawić... Materiał w grochy też mi się bardzo podoba, a poduchy bardzo nastrajają wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No Manita jak zwykle super, piękna inicjatywa a u nas biało i puchowo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Poduszki super :) zachwycił mnie ten zielony materiał w róże :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow!Jakie piękne,super wiosennie,aż miło popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Materiały faktycznie cudne, ten zielony w groszki boski jest, podusie ubrane w te kolory zapewne rozświetliły domek, ja też już czekam na wiosnę, nie mogę patrzeć na to co dzieje się na dworze!!!!
    Moje dzieci też w domu siedzą, wymęczona jestem na maxsa, i mnie rozkłada i łamie ach.... kiedy ta zima się skończy??????????
    Buziaki dla Was!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak bym sie wtulila w ta zielona z rozami i zapewne od razu bym zasnela :) Sliczne materialy :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  19. Sama energia w tych jaśkach :) A co do chorób... my zaczynamy ferie właśnie w łóżkach :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. U nas dziś pada śnieg. Zielone poduchy piękne. Patchwork dla leniwych również ale zieleń mnie urzekła.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dopiero oderwałam się od maszyny i od razu tu zaglądam i co widzą moje szczęśliwe choć zmęczone oczy... tyle miłych słów. Dziękuję Wam kochane moje.

    OdpowiedzUsuń
  22. a moja maszyna dalej nie zipie ... cudne te twoje poduchy faktycznie materialy super pozdrawiam cieplutenko

    OdpowiedzUsuń
  23. Patchworkowy materiał jest obłędny :) Teraz to u Ciebie już biało jest ;) Trzymaj się zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne podusie! A patchworkowy materiał uwielbiam:) Jest przepiekny:) Gorąco pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne podusie i piękne materiały :)
    Ta w róże jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz tu po sobie ślad.